Nawet jeśli Jules Kounde opuści Sevillę, może zostać w La Liga. Do grona klubów zainteresowanych Francuzem dołączyła bowiem Barcelona.
23-latek jest jednym z najbardziej utalentowanych i najbardziej pożądanych stoperów młodego pokolenia. Dotąd najwięcej mówiło się i pisało o jego potencjalnych przenosinach do Chelsea, lecz zeszłego lata The Blues nie spełnili oczekiwań finansowych Sevilli, która domagała się 80 milionów euro.
Dziś dziennikarze „AS-a” poinformowali, iż zainteresowanie sprowadzeniem Kounde wykazuje także Barcelona. Klub z Camp Nou chce wzmocnić środek defensywy, a zakontraktowanie Andreasa Christensena go nie zaspokoi.
Wątpliwe jednak, by Sevilla znacząco obniżyła swoje oczekiwania pieniężne. Kontrakt 23-latka obowiązuje do 2024 roku, więc nie ma pośpiechu z pozbyciem się go za wysoką kwotę.
Czy Barcelonę stać będzie na Julesa Kounde? Czy zdoła ona wygrać rywalizację z innymi klubami? Oto pytania, na które w tym momencie nie ma odpowiedzi.
sar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
Najnowsze
Dwóch trenerów odmówiło Śląskowi. „Tylko szaleniec mógłby się zgodzić”
Ekstraklasa
Gwiazdy MU nie interesują problemy rywala. „Myślmy o sobie”
Premier League
Guardiola nie żałuje przedłużenia umowy z MC. „Spałbym gorzej niż teraz”
Premier League
Trener Radomiaka skomentował odsunięcie od składu gwiazdy. „Najważniejsza jest drużyna”
Ekstraklasa
