Kolejny gol Lewandowskiego

Kapitan reprezentacji Polski mecz FC Koeln – Borussia Dortmund rozpoczął w podstawowym składzie. Do przerwy najsłabszy zespół Bundesligi niespodziewanie prowadził z mistrzami Niemiec 1:0 po samobójczym trafieniu Niklasa Suele. W drugiej połowie Bawarczycy potrzebowali jednak tylko dwóch minut, by objąć prowadzenie. Najpierw gola strzelił James Rodriguez, a następnie Lewandowski pewnym uderzeniem wykorzystał zagranie Thomasa Muellera, który utrzymał się w polu karnym przy piłce pomimo żarliwych ataków rywali. Wynik spotkania w 78. minucie na 3:1 ustalił Corentin Tolisso.

Lewandowski grał do 77. minuty, gdy zmienił go Sandro Wagner. Polak zdobył 28. bramkę w tym sezonie ligowym i ma o 13 więcej trafień od drugiego w klasyfikacji strzelców Nilsa Petersena. Bayern już wcześniej zapewnił sobie mistrzostwo kraju, a kolończycy, w składzie których zabrakło miejsca dla Pawła Olkowskiego, nie mieli już szans na utrzymanie w lidze.

Iluzoryczne szanse na utrzymanie mają już piłkarze Hamburgera SV. Przegrali dziś oni we Frankfurcie nad Menem z Eintrachtem 0:3 i zajmują przedostatnią pozycję w tabeli. Mają wprawdzie dwa punkty straty do VfL Wolfsburg („Wilki” uległy dziś 1:4 RB Lipsk), który zajmuje miejsce oznaczające grę w barażach, ale w ostatniej serii gier HSV podejmie Borussię Moenchengladbach, a do Wolfsburga przyjedzie najsłabsze w lidze FC Koeln, które od początku marca wygrało tylko jeden mecz. W Wolfsburgu zaś ponownie na ławce rezerwowych pozostał wracający do zdrowia Jakub Błaszczykowski.

***

W innych dzisiejszych spotkaniach Borussia Dortmund przegrała 1:2 z FSV Mainz (dość słabo spisał się Łukasz Piszczek, który rozegrał pełne spotkanie w barwach pokonanych), Werder Brema bezbramkowo zremisował z Bayerem Leverkusen, Borussia Moenchengladbach ograła 3:1 SC Freiburg (Rafał Gikiewicz był rezerwowym, a Bartosz Kapustka pozostał poza kadrą meczową przegranych), FC Augburg uległ 1:2 Schalke 04 Gelsenkirchen, Hannover 96 pokonał 3:1 Herthę Berlin, a VfB Stuttgart zwyciężył 2:0 z TSG 1899 Hoffenheim. Drugą połowę w barwach triumfatorów rozegrał Marcin Kamiński, a na ławce rezerwowych gości pozostał Eugen Polanski.

band, PilkaNozna.pl