Słowacki szkoleniowiec był trenerem Podbeskidzia przez ostatnie 12 miesięcy. W tym sezonie poprowadził zespół jednak tylko meczu Pucharu Polski z Radomiakiem Radom (bielszczanie awansowali dalej po serii rzutów karnych), a następnie przedstawił zwolnienie lekarskie i wyjechał z Polski.
Nie wiadomo co dokładnie dolegało Kocianowi, ale Słowak w oświadczeniach zarzeka się, że jego stan zdrowia pogorszył się, gdyż Podbeskidzie naruszało prawa trenera. Bielszczanie zaś twierdzili, że trener wyjechał nagle i nie ma z nim żadnego kontaktu.
Dziś Słowak wywołał poruszenie w Bielsku-Białej, ponieważ przyjechał do klubu. Wczoraj skończyło się jego zwolnienie lekarskie, a dziś rozwiązał z Podbeskidziem kontrakt.
Pod nieobecność Kociana zespół najpierw prowadził jego asystent, Dariusz Fornalak, a następnie tymczasowy trener Adam Nocoń. Dziś Podbeskidzie mianowało Noconia stałym trenerem i przedłużyło z nim kontrakt do końca sezonu.
Jan Kocian przed podjęciem pracy w Bielsku-Białej prowadził m.in. Ruch Chorzów i Pogoń Szczecin.
band, PilkaNozna.pl
Źródło: Podbeskidzie Bielsko-Biała
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
Najnowsze
Pogoń spadnie? Z tego nie da się wygrzebać
1 Liga
Wielki wyczyn Legii Warszawa! Są jedynym takim zespołem w tym sezonie europejskich pucharów
Polska
Lewandowski wciąż liderem klasyfikacji strzelców fazy ligowej Ligi Mistrzów
Liga Mistrzów
Terminarz pozostałych spotkań fazy ligowej Ligi Mistrzów
Liga Mistrzów
