Po sobotnim meczu z Legią w Warszawie GKS Bełchatów może być zadowolony. Ostatnia drużyna w tabeli zainkasowała przecież na trudnym terenie jeden punkt.
Jan Urban przeprosił kibiców – KLIKNIJ!
– Powiedzieliśmy sobie przed meczem jedną rzecz: nie spoglądamy w tabelę, bo nie jest to zbyt przyjemne. W dwóch ostatnich spotkaniach wyrwaliśmy dwa punkty. Może to nie jest dużo, ale są one cenne. Nie poddajemy się i na pewno nie odpuszczamy walki o pozostanie w Ekstraklasie – powiedział po spotkaniu Kamil Kiereś.
– Powiedzieliśmy sobie przed meczem jedną rzecz: nie spoglądamy w tabelę, bo nie jest to zbyt przyjemne. W dwóch ostatnich spotkaniach wyrwaliśmy dwa punkty. Może to nie jest dużo, ale są one cenne. Nie poddajemy się i na pewno nie odpuszczamy walki o pozostanie w Ekstraklasie – powiedział po spotkaniu Kamil Kiereś.
– Po cichu liczyliśmy tutaj na trzy punkty. Przebieg gry wskazywał, że przy dobrze wyprowadzonej kontrze, można było Legię skarcić bramką – dodał szkoleniowiec bełchatowskiej drużyny.
gmar, PilkaNozna.pl
źródło: Legia Warszawa
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
