Większość piłkarzy Ruchu przygotowuje się już do rundy wiosennej. Maciej Urbańczyk natomiast wciąż przechodzi rehabilitację po zerwaniu więzadeł krzyżowych.
Fatalnej kontuzji 20-latek doznał w połowie października, gdy Niebiescy mierzyli się z Lechem Poznań. Gracz Ruchu wkrótce przeszedł zabieg rekonstrukcji więzadeł, a w grudniu rozpoczął walkę o powrót na boisko.
– Teraz ćwiczenia są już bardzo intensywne, bo spędzam na nich po kilka godzin dziennie, a dodatkowo chodzę też na siłownię – mówi Urbańczyk. – Z dnia na dzień czuję, że jest coraz lepiej – dodaje.
Kiedy pomocnik będzie mógł ponownie wyjść na boisko w barwach Ruchu? – Myślę, że w takich przypadkach nie ma co się spieszyć. Tak naprawdę to Maciek będzie decydował kiedy będzie gotowy na 100%. Jeśli będzie gotowy do gry na koniec rundy, to będzie dobrze – zaznacza wiceprezes Ruchu, Mirosław Mosór.
źr. Ruch Chorzów
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
