Przejdź do treści

Polska 1 Liga

Kasperczyk: Jest jeszcze wiele do zrobienia

– 101 dni nie graliśmy jakiegoś meczu o stawkę. Dyspozycja mojego zespołu była jedną wielką niewiadomą. Klasa przeciwnika spowodowała, że w moich piłkarzach wyzwoliła się niesamowita dawka adrenaliny – stwierdził trener Podbeskidzia Bielsko-Biała, Robert Kasperczyk, po zwycięstwie swojej drużyny 1:0 z Wisłą Kraków w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Pucharu Polski.

– Konsekwencja taktyczna, jaką zaprezentowaliśmy w starciu z Wisłą była taką, jaką chciałbym widzieć w meczach ligowych. Te mecze jednak są zupełnie inne, szczególnie u nas przyjeżdża rywal murujący bramkę i wygląda to inaczej. Gratuluję moim zawodnikom, jednak aby zagrać w półfinale Pucharu Polski mamy jeszcze wiele do zrobienia – dodał Kasperczyk.

Jesień pokazała, że obrana wcześniej droga okazała się słuszna. Wprowadziliśmy roszady w składzie, aby dopasować charakterologicznie i mentalnie ludzi do wybranej strategii. Gdybym ja powiedział, że z Wisłą mamy grać futbol zachowawczy, stosować niski pressing to sam strzeliłbym sobie w kolano. My nie umiemy inaczej grać, wiedzieliśmy, że to mogło skończyć się różnie, ale skoro zdało to egzamin we wcześniejszych meczach to ciężko jest zmieniać nagle nastawienie zawodników – w ten sposób Kasperczyk odpowiedział na pytanie o styl gry swojej drużyny. – Robimy wspólnie fajną robotę, ale aby awansować do półfinału Pucharu Polski czy zrealizować cel jakim jest awans do Ekstraklasy potrzeba jeszcze sporo pracy i dużo pokory – dodał na zakończenie szkoleniowiec Podbeskidzia.

Źródło: ASInfo

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 52-53/2024

Nr 52-53/2024