Real Madryt bez najmniejszych problemów ograł dzisiaj na własnym terenie Espanyol Barcelona. Losy spotkania były przesądzone po pierwszej części gry.
Zespół z Madrytu w ostatnim czasie lubi demolować swoich rywali. W ostatnich trzech kolejkach Królewscy wygrali dwa mecze (5:0 z Deportivo oraz 5:1 ze Sportingiem Gijon) i zremisowali z Betisem.
Dzisiaj drużyna prowadzona przez Zinedine Zidane’a od pierwszych minut zdominowała Espanyol. Już w 7. minucie z prawego skrzydła kapitalnie dośrodkował w pole karne James Rodriguez, a tam czekał już Karim Benzema. Francuz oddał precyzyjne uderzenie głową i otworzył wynik meczu.
Kolejne minuty były pokazem gry gospodarzy. W 12. minucie potężne uderzenie z rzutu karnego oddał Cristiano Ronaldo, natomiast kilka chwil później po strzale z dystansu na listę strzelców wpisał się James Rodriguez. Po niespełna 20 minutach gry Espanyol znajdował się na łopatkach.
Pierwszą połowę meczu zakończyła świetna indywidualna akcja Cristiano Ronaldo. Portugalczyk mijał rywali jak tyczki i oddał precyzyjny strzał z kilkunastu metrów. Bramkarz Espanyolu nie miał w tej sytuacji zbyt wiele do powiedzenia.
Druga część spotkania była już tylko formalnością. Espanyol co prawda stworzył sobie również okazje do zdobycia bramki, ale ostatecznie to Królewscy dorzucili jeszcze dwa gole i ostatecznie wygrali 6:0.
Real dopisał do swojego dorobku kolejne trzy punkty. Królewscy do lidera – Barcelony – tracą obecnie cztery „oczka”.
gmar, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
