Kamil Grosicki mógł wrócić do Legii

Kamil Grosicki mógł wrócić do Polski. (foto: Reuters)

Głównym celem Grosickiego w tym sezonie był powrót do wymarzonej Premier League. Reprezentant Polski w tym celu zmienił nawet barwy klubowe, dołączając do drużyny West Brom, która była bliska awansu do angielskiej elity. Pod koniec sezonu The Baggies złapali zadyszkę i Grosicki wypadł z kadry Slavena Bilicia. Skrzydłowy po kilku kolejkach posuchy powrócił do składu i WBA zapewniło sobie awans do Premier League. Polak w wywiadach twierdził, że gdyby na kolejny rok zakotwiczyłby w Championship, jego wyjazd z Anglii byłby bardzo prawdopodobny.

Zgodnie z informacją podaną przez SportoweFakty WP, Legia Warszawa kontaktowała się z Grosickim, oferując mu kontrakt od sezonu 2020-21. Zawodnik wstępnie wyraził zainteresowanie ofertą, jednak priorytetem dla niego była końcówka sezonu w angielskiej lidze i awans do Premier League. Cel został zrealizowany, zatem reprezentant Polski odmówił Wojskowym. 

Legia była bardzo konkretna w swoich działaniach i widziała szanse w realizację hitowego transferu. Warszawiacy mieli zaoferować skrzydłowemu najlepiej opłacany kontrakt na tle wszystkich zawodników w kadrze. Grosicki reprezentował barwy Legii w latach 2007-2008, rozegrał wtedy 12 spotkań i zdobył jednego gola.

Mistrz Polski nie próżnuje w tym oknie transferowym. Na Łazienkowską zameldowali się już Filip Mladenović oraz Josip Juranović. Sfinalizowano również wielki powrót Artura Boruca i w przeciągu najbliższych godzin oficjalnie zaprezentowany zostanie Bartosz Kapustka.

młan, PiłkaNożna.pl

źr. SportoweFakty.pl