Sevilla utrzymuje się na trzecim miejscu w Primera Division. Zawodnicy Pablo Machina dobrze sobie radzą, lecz drużyna potrzebuje wzmocnień, by realnie myśleć o podium w Hiszpanii.
Stevan Jovetić (z prawej) może wrócić do Sevilli (fot. Reuters)
Jednym z zawodników, którymi zainteresowana jest Sevilla, jest Munir El Haddadi. Drugim – Stevan Jovetić, czyli piłkarz, który już kiedyś występował w barwach klubu ze stolicy Andaluzji. W styczniu 2017 roku został wypożyczony na pół roku z Interu. W 21 meczach w barwach Rojiblancos reprezentant Czarnogóry strzelił 6 goli, a klub był zainteresowany wykupieniem zawodnika. Ten jednak miał inną ofertę i zdecydował się skorzystać z propozycji Monaco, które z pewnością mogło mu zaoferować znacznie więcej pieniędzy.
W tym sezonie Jovetić spisuje się tak, jak całe Monaco, czyli mizernie. W sześciu meczach we wszystkich rozgrywkach strzelił jednego gola i miał jedną asystę. Nie jest tajemnicą, że zawodnik wolałby zmienić otoczenie i z Francji przenieść się do innej ligi. W tej sytuacji Sevilla wydaje się być dla niego dobrym miejscem. Grając w Hiszpanii sprawdził się i potrafić zdobywać bramki w czerwono-białej koszulce. Powrót do Sevilli pozwoliłby mu nieco odbudować formę, którą przez ostatnie półtora roku zdecydowanie nadszarpnęły kontuzje.
Jovetić jest doświadczonym napastnikiem i reprezentantem Czarnogóry. W drużynie narodowej wystąpił 50-krotnie i strzelił aż 24 gole, co jest świetnym wynikiem jak na poziom drużyny. Największe sukcesy klubowe odnosił w barwach Manchesteru City, choć o jego grze na Etihad mało kto już pamięta. Zdobył z The Citizens mistrzostwo Anglii i puchar ligi angielskiej. Na koncie ma również dublet w Serbii jako piłkarz Partizana. Grając w najlepszych ligach europejskich nazwisko wyrobił sobie jednak grając dla włoskiej Fiorentiny, w której wystąpił aż 134 razy i strzelił 40 goli.
pber, PiłkaNożna.pl
źr. football-espana.net