Jop na stałe trenerem Wisły?
Wisła Kraków poszukuje trenera po dymisji Radosława Sobolewskiego. Tymczasowo jego obowiązki przejął Mariusz Jop, jednak niewykluczone, że będzie prowadził Białą Gwiazdę dłużej niż do końca roku. Po trzech zwycięstwach z rzędu jego notowania wśród potencjalnych kandydatów mocno wzrosły.
4:1 ze Stalą Rzeszów, 4:0 z Górnikiem Łęczna i 2:1 z Polonią Warszawa. 3 mecze, 3 zwycięstwa, bilans goli 10:2, sześć punktów w I lidze i awans do ćwierćfinału Pucharu Polski. Mariusz Jop zaliczył wymarzony start w Wiśle Kraków w roli pierwszego trenera. Pod jego wodzą Biała Gwiazda uszczelniła obronę, poprawiła skuteczność i złapała większy luz w grze.
Początkowo Jop, który wcześniej prowadził czwartoligowe rezerwy Wisły, był wyłącznie opcją przejściową. 45-letni szkoleniowiec miał poprowadzić wiślaków w trzech ostatnich spotkaniach do końca roku i następnie oddać pałeczkę nowo wybranemu następcy. Niewykluczone jednak, że tym następcą zostania właśnie on.
– „Po spotkaniu z Polonią wszyscy siądziemy, jeszcze pewnie przed Wigilią i porozmawiamy merytorycznie w tym temacie robiąc w tym zakresie analizę SWOT. Na dziś nie można tej opcji wykluczyć. Nie jest oczywiście tak, że jesteśmy uśpieni i nie szukamy szerzej po rynku, bo to byłoby błędem. Mamy listę wielu kandydatur na miejsce nowego trenera zarówno polskich i zagranicznych. Mariusz fajnie to poukładał, drużyna złapała styl i luz. Zademonstrowała pewne nowe schematy, dzięki którym zaskoczyliśmy przeciwnika. To było najważniejsze w tym momencie” – powiedział Adam Łanoszka, jeden z akcjonariuszy klubu, w rozmowie z TVP Sport.
Niewątpliwie pozycja Jopa w obliczu bardzo dobrych wyników umocniła się. Trudno oczekiwać, żeby po wykonaniu tak dobrej pracy został z powrotem odesłany do rezerw. Na jego korzyść przemawia również fakt, że był obecny w drużynie jeszcze za kadencji Sobolewskiego i zna się z zawodnikami, jednocześnie oferując świeże spojrzenie i pomysły na grę. Dodatkowo zatrudnienie Jopa do końca sezonu z opcją przedłużenia kontraktu w przypadku awansu do Ekstraklasy byłoby mniej kosztowne aniżeli pozyskanie nowego szkoleniowca z zewnątrz, co przy problemach finansowych klubu również nie jest bez znaczenia.
Ostateczną decyzję poznamy w ciągu najbliższych tygodni.
jbro, PilkaNozna.pl