Prawie dwa miesiące musiał czekać Darko Jevtić na powrót do gry. Szwajcarski pomocnik Lecha Poznań wystąpił w piątkowym meczu z Koroną Kielce (1:0), jednak w jego boiskowych poczynaniach widać było dość długą przerwę spowodowaną kontuzją.
– Do treningów z drużyną wróciłem szybko. Potem jednak musiał przerwać je, bo czułem ból w nodze. Miałem więc kilka zajęć indywidualnych. Ostatni tydzień przed meczem z Koroną trenowałem bardzo mocno i jestem z tego zadowolony – przyznał Jevtić. – Byłem głodny gry. Sam jednak czuję, że trochę mi brakuje do uzyskania pełni formy. Muszę być cierpliwy i spokojny. To był dopiero mój pierwszy mecz po urazie. Nie miałem tego czucia piłki, które miałem dwa miesiące temu. Fajnie jednak było wrócić na boisko – dodał 24-letni zawodnik.
Darko Jevtić przez kilka tygodni dochodził do pełni sił po poważnej kontuzji. Szwajcar po raz ostatni pojawił się na boisku w lipcowym meczu kwalifikacji Ligi Europy przeciwko norweskiemu FK Haugesund.
W spotkaniu z Koroną ofensywny pomocnik Kolejorza zameldował się na murawie w 67. minucie gry, zastępując Radosława Majewskiego. Dla Jevticia był to dopiero pierwszy występ w Lotto Ekstraklasie w sezonie 2017/18.
Następny mecz Lech Poznań rozegra w najbliższy piątek. W ramach dziesiątej ligowej kolejki Kolejorz zmierzy się na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław.
kwit, PiłkaNożna.pl
Źródło: Lech Poznań
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
