Przejdź do treści
Jevtić: Każdy jest świadomy, co może poprawić

Polska Ekstraklasa

Jevtić: Każdy jest świadomy, co może poprawić

W czterech kolejnych spotkaniach PKO Ekstraklasy poznański Lech nie potrafił odnieść zwycięstwa. Niedzielny mecz z Koroną Kielce potwierdził, że w aktualnej formie Kolejorz jest tylko ligowym średniakiem.

Foto: Michał Chwieduk/400mm.pl

Lech ostatnio zwyciężył w lidze ponad miesiąc temu, pewnie pokonując pogrążającą się w kryzysie Wisłę Kraków. W Poznaniu oczekiwano przełamania w spotkaniu z Koroną Kielce: w końcu z kim wygrywać, jak nie z pretendentem do spadku, na dodatek przed własną publicznością?

– Trzeba zachować spokój. Pierwsza połowa była jedną z lepszych w naszym wykonaniu w tym sezonie. Moim zdaniem przez 45 minut graliśmy bardzo dobrze: byliśmy cały czas na połowie Korony, nie pozwalaliśmy rywalowi praktycznie na nic. Jeżeli do końca roku będziemy grać tak, jak dzisiaj przed przerwą, to zaczniemy zdobywać punkty – szukał pozytywów Darko Jevtić (na zdjęciu) po remisie 0:0. – Brakowało nam spokoju w polu karnym. Oczywiście nie cieszymy się z tego remisu, czujemy niedosyt. Jednak tego typu spotkania, kiedy ma się przewagę, gra się niemal cały czas na połowie rywala, ale nie wykorzystuje się sytuacji, zazwyczaj się przegrywa. Przeciwnik ma jedną okazje i strzela w niej gola. Takie scenariusze zdarzają się często.

Lech, który jeszcze do niedawna mógł chwalić się najlepszą ofensywą w lidze, w ostatnich tygodniach zatracił umiejętność zdobywania bramek. W czterech kolejkach PKO Ekstraklasy Kolejorz strzelił tylko trzy gole.

– Czegoś nam ostatnio brakuje. Generalnie strzelamy dużo goli, ale dzisiaj niestety to się nie udało, choć stworzyliśmy sporo sytuacji. Nie mieliśmy szczęścia pod bramką Korony. Teraz mamy przerwę reprezentacyjną, możemy mocniej popracować. Musimy bardziej skupić się na każdym treningu. Każdy z nas jest świadomy, co może poprawić. Myślę, że po przerwie wrócimy pełni sił oraz pewności siebie, a co za tym idzie będziemy wygrywać takie mecze, jak ten – stwierdził Jevtić.

Po reprezentacyjnej pauzie wcale nie będzie łatwo o przerwanie serii gier bez zwycięstwa. Najpierw, 22 listopada, Lech podejmie mistrza Polski, Piasta Gliwice, zaś tydzień później pojedzie do Płocka na spotkanie z Wisłą.

Konrad Witkowski

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024