Jedenastka 37. kolejki PKO BP Ekstraklasy

Konrad Forenc (Zagłębie, 1) – cudotwórca z Lubina. Golkiper Miedziowych zepsuł Igorowi Angulo oraz Szymonowi Matuszkowi pożegnanie z Górnika. Popisał się dwiema kapitalnymi interwencjami i w dużej mierze dzięki niemu Zagłębie wywiozło z Zabrza komplet punktów.

Benedikt Zech (Pogoń, 3) – niezły występ defensora Pogoni przeciwko Legii. Poprawny w obronie, w ofensywie zaliczył ostatnie podanie przy trafieniu Listkowskiego.

Mariusz Malec (Pogoń, 1) – debiutant w naszym zestawieniu w tym sezonie. Środkowy obrońca Portowców był jednym z najlepszych, a naszym zdaniem najlepszym, na boisku w starciu z Legią. Grał pewnie, kompletnie wyłączył z gry młodziutkiego Włodarczyka.

Tymoteusz Puchacz (Lech, 6) – przestawienie go na lewą obronę było jedną z najlepszych decyzji Dariusza Żurawia. Puchacz w spotkaniu z Jagiellonią grał świetnie, tradycyjnie często włączał się do akcji ofensywnych i sprawiał wiele trudności białostockiej defensywie. 

Omran Haydary (Lechia, 1) – drugi z debiutantów w naszym zestawieniu. Zawodnik z Afganistanu był wyróżniającą postacią w spotkaniu we Wrocławiu, otworzył wynik w 17. minucie i pokazał, że biało-zieloni mogą mieć z niego w kolejnym sezonie sporą pociechę.

Pedro Tiba (Lech, 10) – Pan Piłkarz. Portugalczyk tradycyjnie dzielił i rządził w środku pola, strzelił gola, ale najpiękniejszym zagraniem popisał się przy trafieniu Jakuba Kamińskiego, kiedy kapitalnym lobem ograł obrońców i wyprowadził młodego skrzydłowego sam na sam z bramkarzem. Kozak, który znalazł się w naszej jedenastce po raz dziesiąty.

Dani Ramirez (Lech, 5) – kolejny z bohaterów Kolejorza z wczorajszego spotkania. Zaliczył dwie asysty.

Mateusz Wdowiak (Cracovia, 2) – skrzydłowy Pasów złapał niezłą formę w końcówce sezonu. W meczu z Piastem był jednym z najlepszych na boisku, strzelił gola i potwierdził, że jest w niezłej dyspozycji. A to jest bardzo dobra informacja dla Michała Probierza przed finałem Totolotek Pucharu Polski.

Daniel Szelągowski (Korona, 1) – ostatni z debiutantów w tej jedenastce. Młodzian z Korony zaliczył asystę i strzelił gola w starciu z ŁKS. Czego chcieć więcej?

Christian Gytkjaer (Lech, 8) – Duńczyk przypieczętował tytuł króla strzelców minionego sezonu. Na pożegnanie z Bułgarską wpakował dwa gole Jagiellonii i z fanfarami został pożegnany przez kibiców Lecha. Szkoda, że tracimy z ligi takiego napastnika…

Bartosz Białek (Zagłębie, 4) – doskonale podsumował pierwszy sezon w poważnej piłce. Młodzieżowiec z Lubina strzelił gola oraz wywalczył rzut karny w starciu z Górnikiem. Jest trzecim najskuteczniejszym Polakiem w lidze, a wyprzedzają go jedynie Jarosław Niezgoda i Piotr Parzyszek.

PIŁKA NOŻNA