Japonia wygrywa i gra dalej!
Pierwsza połowa na to nie wskazywała, ale potem działy się cuda. Japońskie cuda.
Hiszpanie od początku narzucili swój styl gry i na niewiele pozwalali Japończykom.
W 11. minucie Alvaro Morata głową skierował piłkę do siatki i sytuacja Japonii była już bardzo trudna.
Bardzo trudna, ale nie beznadziejna. W 48. minucie bramkę wyrównującą zdobył Ritsu Doan, a chwilę później drugiego gola dla Japonii strzelił Ao Tanaka.
Japonia nie dość, że ograła Hiszpanię to na dodatek wygrała grupę E.
karsie, PilkaNozna.pl