Jakie imię dla Stadionu Narodowego?
Na Stadionie Narodowym w Warszawie trwają prace wykończeniowe. Wciąż nie wiadomo jednak jakie imię będzie nosiła arena, na której w przyszłym roku odbędzie się ceremonia otwarcia Euro 2012…
Rok temu niespełna 19 procent internautów w sodzie portalu tvnwarszawa.pl uznało, że stadion powinien nosić imię zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Zarazem ponad 60 procent stwierdziło wówczas, że trzeba znaleźć innego patrona.
Inne propozycje również nie zyskały dużego poparcia. W 2008 posłowie PiS proponowali, by patronem Stadionu Narodowego został papież Jan Paweł II. Rok później znani dziennikarze, historycy i artyści apelowali o nadanie narodowej arenie imienia Ryszarda Siwca, który w 1968 roku dokonał tu samospalenia, protestując przeciwko interwencji Układu Warszawskiego w Czechosłowacji. Kilka dni temu stołeczni radni nadali jednak jego imię jednej z ulic przy stadionie.
W 2009 roku satyryk Szczepan Sadurski zaproponował natomiast, aby stadion nosił imię Michaela Jacksona, wywołując w ten sposób spore oburzenie. Polacy stwierdzili bowiem, że patronem Stadionu Narodowego powinna zostać osoba jednoznacznie kojarzona z Polską lub sportem.
W przywoływanej sondzie tvnwarszawa.pl najwięcej głosów otrzymał Kazimierz Górski. Obecnie pomysł powraca za sprawą fundacji imienia Trenera Tysiąclecia.
– W gronie działaczy piłkarskich narodził się pomysł, żeby Stadion Narodowy nosił imię Kazimierza Górskiego – tłumaczy Janusz Jesionek, prezes fundacji, kierownik reprezentacji Polski w latach, gdy pod wodzą Trenera Tysiąclecia biało-czerwoni święcili największe triumfy.
Pomysłowi przyklasnął Polski Związek Piłki Nożnej. – Jeśli zarządca zdecyduje o nadaniu takiego imienia, to może być interesujący pomysł, bo nazwisko Górskiego wiele znaczy dla wszystkich zainteresowanych piłką – uważa Agnieszka Olejkowska, rzecznik PZPN. – Polski Związek Piłki Nożnej nie ma jednak nic do nazewnictwa stadionu, ponieważ decyduje o tym Narodowe Centrum Sportu – dodaje.
NCS mówi wprost, że pomysł nie ma szans na realizację tego, ani każdego innego pomysłu, bo w przypadku Stadionu Narodowego postawiono na model biznesowy. – Polega on na sprzedaży tzw. naming rights i nie zakładamy możliwości nadawania imienia stadionowi. Proces negocjacji z potencjalnymi sponsorami tytularnymi jest prowadzony. Jest kilku potencjalnych partnerów. Sponsora głównego chcielibyśmy ogłosić jeszcze w tym roku – tłumaczy Daria Kulińska, rzecznik NCS.
szymek, Piłka Nożna
źródło: TVN Warszawa