Jaka przyszłość Slisza w Legii?
Bartosz Slisz jest w tym sezonie zawodnikiem podstawowego składu Legii Warszawa i ważną częścią zespołu wicemistrzów Polski. Polski pomocnik ma jednak jedynie rok do końca swojej aktualnej umowy ze stołecznym klubem. Jak rysuje się przyszłość 24-letniego zawodnika?
Slisz barwy warszawskiej Legii reprezentuje od lutego 2020 roku. Wówczas wtedy stołeczny klub zdecydował się na aktywowanie klauzuli wykupu polskiego pomocnika z Zagłębia Lubin, która wynosiła około 1,5 miliona euro.
Przez te prawie cztery lata gry w warszawskim klubie 24-latek zanotował łącznie 165 występów, w których zapisał na swoim koncie pięć goli oraz jedenaście asyst. Polski pomocnik w ostatnich miesiącach prezentował się z bardzo dobrej strony, co poskutkowało powrotem w czerwcu tego roku do reprezentacji Polski. Natomiast w ostatnich trzech meczach eliminacyjnych do Euro 2024, kiedy to kadrę prowadził Michał Probierz, Slisz rozegrał łącznie 235 minut, z czego dwukrotnie rozpoczynał mecz w podstawowym składzie (z Wyspami Owczymi i Czechami).
24-letniemu pomocnikowi jednak wraz z końcem przyszłego roku (31 grudnia 2024 roku) kończy się umowa z warszawskim klubem, która wciąż nie została do tej pory przedłużona. Jaka może być więc przyszłość pomocnika Legii w zespole wicemistrzów Polski? O tym wypowiedział się sam piłkarz w ostatniej rozmowie na kanale „Foot Truck”.
– Czuję się gotowy, żeby zrobić kolejny krok. W Legii osiągnąłem już dużo, nie wiem czy mogę mówić, że za chwilę osiągnę tu sufit, ale uważam, że transfer jeszcze bardziej pomoże mi w rozwoju. Uważam, że jestem teraz w najlepszej formie, odkąd gram w piłkę. Wyjazd za granicę, zobaczenie jak wygląda rywalizacja w innych ligach to coś, co na pewno by mi pomogło – powiedział w „Foot Trucku” Slisz.
Teraz wicemistrzowie Polski mają niełatwą decyzję do podjęcia, gdyż w zimowym okienku transferowym Legia może mieć ostatnią okazję, aby zarobić coś na transferze swojego zawodnika. Slisz od 1 lipca będzie mógł podpisać kontrakt ważny od 1 stycznia 2025 roku z nowym klubem. Natomiast z drugiej strony Legia wciąż walczy o mistrzostwo Polski i awansowała do fazy play-off rozgrywek Ligi Konferencji Europy, gdzie zagra z norweskim Molde FK. 24-latek swoją grą mógłby pomóc stołecznej drużynie w osiągnięciu dobrego rezultatu w tym sezonie.
– Myślę, że w Legii są świadomi, że chcę odejść. Nie ma co ukrywać, że mój kontrakt nie jest za długi. Dla klubu to również dobra szansa na przeprowadzenie tego transferu zimą, ale z drugiej strony nie jestem osobą, która będzie coś robić na siłę. Poczekam na bardzo dobrą okazję i wtedy z niej skorzystam. Nie jest tak, że postanowiłem sobie, że odejdę zimą i koniec, kropka – uważa 24-letni pomocnik.
kczu/PiłkaNożna.pl