Jak utrzymać się przy życiu?

Sytuacja beniaminka przed tym spotkaniem maluje się w ciemnych barwach. Ostatni remis z Górnikiem Łęczna (1:1) skomplikował Słoniom kwestię utrzymania. Podopieczni Radoslava Latala zajmują przedostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem 31 punktów na koncie. Do bezpiecznego Śląska tracą trzy „oczka”. Bagno spadku powoli wciąga Bruk-Bet, ale nie wszystko jest jeszcze stracone. Szanse na utrzymanie wzrosną, jeśli zawodnicy czeskiego trenera wygrają w sobotę z Piastem.

Gliwiczanie jednak tanio skóry nie sprzedadzą. Szanse na zajęcie czwartego miejsca, mimo że iluzoryczne, to nadal są. Wystarczy mieć lepszy bilans bramkowy od Lechii i liczyć, że zespół z Gdańska przegra – i to najlepiej wysoko – dwa ostatnie mecze (z Pogonią u siebie i Rakowem na wyjeździe). Piast natomiast oba swoje spotkania musi wygrać, również wysoko. Podopieczni Waldemara Fornalika mają w Niecieczy również idealną okazję, aby podreperować nieco swoje statystyki. Do tej pory gliwiczanie strzelili 43 gole, a stracili 36. Wysokie zwycięstwo z Bruk-Betem może okazać się kluczowe w perspektywie całego sezonu.

W ostatnim starciu tych dwóch zespołów lepszy okazał się Piast, ale spotkanie było wyrównane. Gliwiczanom nie uznano jednego gola, a Bruk-Bet nie wykorzystał rzutu karnego na samym początku spotkania.

Początek pojedynku Bruk-Betu z Piastem o godzinie 12:30.

jkow, PilkaNozna.pl