„Jak Arka się nie utrzyma to Ojrzyńskiego w Arce nie będzie”
Jak obiecał, tak zrobi. Trener Leszek Ojrzyński zdradził po wygranym finale Pucharu Polski, że swój medal za zwycięstwo odda Grzegorzowi Nicińskiemu, który awansował z Arką Gdynia do decydującej rozgrywki o trofeum.
Czy Leszek Ojrzyński będzie prowadził Arkę w kolejnym sezonie? (fot. Łukasz Skwiot)
Przypomnijmy, że od początku sezonu to właśnie Niciński prowadził Arkę i to pod jego wodzą drużyna awansowała do finału. Z powodu słabych wyników w Lotto Ekstraklasie, trener musiał pożegnać się jednak ze swoją posadą, a jego następcą został wspomniany Ojrzyński, któremu przypadło poprowadzić zespół w meczu o trofeum.
Jeszcze przed meczem szkoleniowiec Arki zapowiedział, że jeśli uda mu się wygrać, to swój medal odda właśnie Nicińskiemu. Niewielu jednak zwracało uwagę na jego słowa, ponieważ niewielu spodziewało się zwycięstwa gdynian nad faworyzowanym Lechem Poznań. Jak się jednak okazało, walcząca o utrzymanie w ekstraklasie Arka sprawiła niespodziankę i sięgnęła po trofeum.
– Medal jeszcze wisi, ale na pewno go oddam. Z tego miejsca chciałbym Grześkowi Nicińskiemu podziękować, że zaszedł z drużyną do finału, bo to zasługa mojego poprzednika. Ja dziękuję Opatrzności za to, że jako szczęściarz mogłem z drużyną na Narodowym wystąpić i zaprezentować Arkę Gdynia. To był jeden z celów, drugi to utrzymanie – powiedział Ojrzyński.
– Chciałbym podziękować działaczom, którzy postawili na mnie i zawodnikom, którzy zrobili kawał dobrej roboty. Momentami mieliśmy szczęście, do nikogo nie można mieć zastrzeżeń – dodał.
Ojrzyński wprowadził ostatecznie Arkę do europejskich pucharów, jednak nie wiadomo, czy będzie jej szkoleniowcem także w kolejnym sezonie. – Czy poprowadzę Arkę w pucharach? Jak Arka się nie utrzyma to Ojrzyńskiego w Arce nie będzie – stwierdził dość stanowczo.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Arka Gdynia / Polsat Sport