Jagiellonia przełamie się w starciu ze Stalą Mielec?
Jagiellonia Białystok w trzech, ostatnich meczach ligowych nie potrafiła ugrać kompletu punków. W sobotę zmierzy się na własnym boisku ze Stalą Mielec i wydaje się, ze to odpowiedni moment na przełamanie się drużyny Ireneusza Mamrota.
Piłkarze Jagiellonii muszą szukać przełamania (fot. Reuters)
Ostatnie mecze Jagiellonii Białystok zdecydowanie były poniżej oczekiwań „Pszczółek”. W ostatniej kolejce po bezbarwnej grze białostoczanie zremisowali z Wartą Poznań, jeszcze wcześniej przegrali z Cracovią (1:2) i Górnikiem Zabrze (1:3). Początek sezony zdawał się pozytywny dla piłkarzy Mamrota, jednak stosunkowo szybko „nowy” trener zespołu musi korygować w koncepcji gry całego zespołu.
W Białymstoku zrobił się mały szpital, wskutek kontuzji ze Stalą Mielec nie zagrają: Bartosz Bida, Bartłomiej Wdowik, Paweł Olszewski a także Ivan Runje.
Stal Mielec również jest w dołku. W ostatniej kolejce ubiegłoroczny beniaminek wygrał z Górnikiem Łęczna, jednak wcześniej doznał sromotnej porażki z Pogonią Szczecin 1:4, kompletnie oddając prym rywalowi w drugiej części spotkania w Szczecinie. Mielczanie zdołali jednak pokonać Wisłę Kraków (2:1) – zważając na ostatnią grę „Białej Gwiazdy”, wynik może być co najmniej satysfakcjonujący.
Trener Adam Majewski nie będzie mógł skorzystać z Bozhidara Chorbadzhiyskiego, który cały czas ma problemy zdrowotne. Za czerwoną kartkę pauzuje Mateusz Żyro.
Wydaje się jednak, że faworytem dzisiejszego meczu w Białymstoku będą gospodarze. Piłkarze Mamrota muszą szukać przełamania i starcie z nierówną Stalą Mielec jest idealną okazją. Jagiellonia wygląda całkiem solidnie na własnym stadionie i to będzie jeden z głównych atutów Dumy Podlasia w tym starciu.
Typ PilkaNożna.pl – 2:1
młan, PiłkaNożna.pl