Jagiellonia nie zdobyła Krakowa. Remis z Wisłą
Wisła Kraków podejmowała w sobotnim meczu Ekstraklasy Jagiellonię Białystok. Poziom meczu był fatalny. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.
Na starcie sezonu nieco lepiej prezentowali się zawodnicy Jagiellonii Białystok. Zespół ze stolicy Podlasia zajmował bowiem czwarte miejsce w tabeli Ekstraklasy. Jednak całkiem nieźle spisywała się również Wisła Kraków, która zgromadziła zaledwie o dwa „oczka” mniej od Jagi.
Początek spotkania mógł się bez wątpienia podobać. Już po kilku minutach Wisła mogła wyjść na prowadzenie, ale po strzale Brożka piłka została zablokowana na linii bramkowej. Jagiellonia mogła odpowiedzieć po akcji Sheridana, ale również nic z tego nie wyszło. Zatem po kwadransie mieliśmy wciąż bezbramkowy remis.
W kolejnych minutach mieliśmy sporo walki na murawie, a mniej ciekawych akcji. Dopiero po pół godziny gry Wisła rzuciła się do ataków. Najpierw zatrzymany został Patryk Małecki, a następnie sytuacji sam na sam nie wykorzystał Carlitos.
W pierwszej części spotkania już nie zobaczyliśmy więcej ciekawych akcji. Bezbramkowy remis po 45 minutach gry.
Od początku drugiej części gry to Wisła rzuciła się do ataków. Pierwszy kwadrans należał do gospodarzy, ale wciąż brakowało skuteczności i przede wszystkim goli.
W kolejnych fragmentach spotkania poziom meczu pozostawiał wiele do życzenia. Jeśli już działo się coś ciekawego, to za sprawą zawodników Wisły. W 68. minucie ponownie kapitalną interwencją popisał się Mariusz Pawełek po uderzeniu Carlitosa.
Ostatecznie mecz po bardzo przeciętnych 90 minutach zakończył się bezbramkowym remisem.
PilkaNozna.pl
foto: Łukasz Skwiot