Jagiellonia Białystok kończy rundę zasadniczą sezonu 2016-17 w Lotto Ekstraklasie na pierwszym miejscu. Lider tabeli pokonał na wyjeździe Piasta Gliwice (1:0) i przed decydującą fazą sezonu będzie z góry spoglądał na pozostałych rywali w walce o tytuł mistrzowski.
Cillian Sherdian po raz kolejny zaprezentował się z dobrej strony (fot. Łukasz Skwiot)
Gospodarze nie mieli już przed ostatnią kolejką szans na awans do grupy mistrzowskiej, jednak każdy zdobyty punkt może się w ich przypadku okazać tym na wagę utrzymania w ekstraklasie. Dariusz Wdowczyk wiedział jednak, że zdobycie nawet jednego „oczka” w starciu z liderującą w stawce Jagiellonią Białystok nie będzie łatwym zadaniem.
Jak się jednak okazało, na boisku wcale nie było widać różnicy miejsc i punktów jaka dzieli obie drużyny. Co więcej, to właśnie Piast od początku był stroną przeważającą, a wycofani podopieczni Michała Probierza mieli problem z wejściem na właściwe obroty.
Kiedy wydawało się, że znacznie bliżej jest zdobycia gola przez miejscowych, Jagiellonia w końcu się obudziła. W 26. minucie w polu karnym Piasta znalazł się rosły Cillian Sheridan, który z najbliższej odległości pokonał Jakuba Szmatułę. Co ciekawe, był to pierwszy celny strzał lidera w tym spotkaniu.
Piast próbował odrobić straty, ale brakowało mu argumentów w konstruowaniu ataków. Jagiellonia z kolei wcale nie rozgrywała wielkich zawodów, jednak w swojej grze była na tyle konsekwentna, że do przerwy to właśnie goście byli bliżej zwycięstwa.
Druga część spotkania nie rzuciła swoim poziomem na kolana. Jagiellonia była usatysfakcjonowana skromnym prowadzeniem, natomiast Piast nie miał zbyt wielu argumentów, by doprowadzić do wyrównania.
Spotkanie #PIAJAG na #NaStadionie ogląda dzisiaj 4439 widzów. 237 po raz pierwszy gości na #Okrzei20. Dziękujemy, że jesteście z nami! #CŻPG pic.twitter.com/13RhWjs4Ly
— Piast Gliwice S.A. (@PiastGliwiceSA) April 22, 2017
Goście tuż przed końcem stracili kontuzjowanego Marka Wasiluka, który po interwencji lekarskiej musiał na noszach opuścić boisko. Wszystko wyglądało dość poważnie i bardzo możliwe, że obrońce będzie czekała przerwa w grze.
Wynik ostatecznie nie uległ zmianie i po końcowym gwizdku ze zwycięstwa mogli się cieszyć piłkarze trenera Probierza. Taki wynik oznacza, że to właśnie jego Jagiellonia zakończyła sezon zasadniczy w ekstraklasie na pierwszym miejscu.
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
