Po pierwszej połowie reprezentacja Maroka prowadziła 1:0. W 39. minucie fantastycznym uderzeniem popisał się Abelaziz Barrada i dał prowadzenie swojej drużynie narodowej.
Jednak w drugiej połowie reprezentacja Hondurasu rozpoczęła bardzo ambitnie. W 56. minucie wyrównał Jerry Bengtson. Po niespełna dziesięciu minutach ten sam zawodnik strzelił kolejnego gola. Tym razem nie z akcji, a z rzutu karnego po sprytnym uderzeniu.
Odpowiedź Maroka była błyskawiczna. Podopieczni Pima Verbeeka wyrównali po dwóch minutach. Bramkę zdobył Zakaria Labyad. Po drodze futblówka odbiła się od jednego z defensorów, co zmyliło golkipera Hondurasu.
Spotkanie zakończyło się remisem 2:2. W następnej kolejce Honduras zagra z Hiszpanią, natomiast Japonia zmierzy się z Maroko.
gmar, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 45/2024
Najnowsze
Kariera Roberta Lewandowskiego mogła potoczyć się zupełnie inaczej! Polak był bliski przenosin do Anglii
La Liga
Rozpędzony Liverpool gości mistrza Niemiec. The Reds zagrają o kolejny triumf w tej edycji LM. Przewidywane składy na mecz Liverpool – Bayer
Liga Mistrzów
Szykuje się „polskie” starcie w Lidze Mistrzów! Przewidywane składy na mecz Bologna – AS Monaco
Liga Mistrzów
Wielki hit na Santiago Bernabeu! Oczekiwane składy na mecz Real Madryt – AC Milan
Liga Mistrzów
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Wielki teatr i mały teatrzyk
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: W głowie pusto, ino groch z kapustą [FELIETON]
Roman Kołtoń