I liga: Udana pogoń Bruk-Betu w Legnicy
Miedź Legnica za sprawą dubletu Kamila Drygasa prowadziła już różnicą dwóch goli, jednak Bruk-Bet Termalica nie poddała się i w samej końcówce podopieczni Mariusza Lewandowskiego doprowadzili do wyrównania.
Święta to czas rozdawania prezentów. Tomaszowi Losce świąteczny klimat udzielił się aż nadto. Bramkarz Bruk-Betu postanowił bowiem sprezentować Miedzi bramkę otwierającą wynik spotkania. W 27. minucie we własnym polu karnym podał wprost pod nogi Kamila Drygasa, który nie mógł z tego nie skorzystać.
Niedługo po przerwie Drygas dorzucił drugie trafienie i wydawało się, że legniczanie są na dobrej drodze do zakończenia roku kompletem punktów. Nic bardziej mylnego. 2:0 to doprawdy niebezpieczny rezultat. Słoniki wzięły się za odrabianie bramkowych strat w ostatnim kwadransie.
W 83. minucie gola kontaktowego strzelił Wojciech Jakubik, a kilka minut później Adam Radwański doprowadził do wyrównania.
Tym samym jedni i drudzy przerwę zimową spędzą jako sąsiedzi w tabeli. Miedź jest ósma z 28 punktami na koncie, zaś podopieczni Mariusza Lewandowskiego skompletowali jedno oczko mniej i są dziewiąci w klasyfikacji.
jbro, PilkaNozna.pl