I liga: Ruch zwyciężył w Katowicach
GKS Katowice przegrał po raz pierwszy w historii z Ruchem Radzionków (1:2) i jeszcze bardziej skomplikował swoją sytuację w pierwszoligowej tabeli.
Aktywne od pierwszych minut było ofensywne trio z Katowic, czyli Tomasz Hołota, Przemysław Pitry oraz Deniss Rakels, ale ich strzały nie znalazły drogi do bramki Seweryna Kiełpina. Bramkarz Ruchu w pierwszej odsłonie nie sprawiał najlepszego wrażenia, bo co i rusz wypuszczał piłkę z rąk, po uderzeniach podopiecznych Rafała Góraka, ale w porę naprawiał swoje błędy.
GKS miał optyczną przewagę, ale to Ruch stwarzał groźniejsze okazje. Dwie stuprocentowe zmarnowali Sebastian Radzio i Idrissa Cisse. Pierwszy tylko w sobie znany sposób przeniósł piłkę nad poprzeczką, po strzale z czterech metrów, a Senegalczyk będąc sam na sam z Witoldem Sabelą strzelił wprost w niego. Powiedzenie mówi: „Do trzech razy sztuka” i z takiego założenia wyszedł najwyraźniej Adam Giesa, który wbiegł z prawej strony w pole karne i płaskim strzałem dał prowadzenie „Cidrom”.
Początek drugiej połowy należał jednak do zawodników z ulicy Bukowej. Pitry zagrał dobrą piłkę wzdłuż linii bramkowej, ale żaden z jego partnerów nie zdołał do niej dojść i skończyło się tylko na strachu w szeregach Ruchu. Trzy minuty po tym wyrównał Jacek Kowalczyk, który wpakował futbolówkę do siatki wślizgiem, a zagrywał Hołota. GKS wyraźnie złapał wiatr w żagle, bo po golu miał kolejne dogodne okazje, ale zarówno Hołota, jak i Pitry nie przyłożyli się dostatecznie do strzałów. Niewykorzystane sytuacje zemściły się już po chwili. Strzelał Radzio, Sabela „wypluł” lekkie uderzenie, a formalności dopełnił Cisse.
Po stracie bramki GKS grał chaotycznie i nie zdołał stworzyć sobie szansy na wyrównanie. Przebudowany Ruch zagrał skuteczniej i zasłużenie wywalczył trzy punkty. Artur Skowronek może się cieszyć podwójnie, bo przełamał niemoc „Cidrów” w meczach z Katowicami, a także pokonał swojego nauczyciela Rafała Góraka, którego był asystentem w…Ruchu Radzionków.
GKS Katowice – Ruch Radzionków 1:2 (0:1)
0:1 Giesa (44′)
1:1 Kowalczyk (58′)
1:2 I. Cisse (66′)
GKS: Sabela – Kowalczyk, Cholerzyński, Napierała, Kaciczak – Gierczak, Hołota, Beliancin (73. Chwalibogowski), Pitry – Zachara (80. Stefański), Rakels
Trener: R. Górak
Ruch: Kiełpin – Kowalski, Trzcionka, Nalepa, Kopacz – Dziewulski, Giesa (85. Cieluch), Rocki, Muszalik – Radzio (70. Danielewicz), I. Cisse (78. Tumicz)
Trener: A. Skowronek
Żółte kartki: Hołota, Pitry – Kowalski, Tumicz
Sędzia: E. Paterek (Lublin)
Marcin Dobski, PilkaNożna.pl