I liga: Dolcan wygrał w Grudziądzu

Olimpia Grudziądz przegrała z Dolcanem Ząbki 0:2 i tym samym pozwoliła wyprzedzić się bezpośredniemu rywalowi w tabeli. Podopieczni Marcina Kaczmarka prowadzili grę, ale to goście strzelali gole.

Gospodarze przed spotkaniem mieli przewagę dwóch punktów nad Dolcanem i po pierwszych minutach gry było widać, że chcą jeszcze powiększyć ten dorobek. Kilka ataków Olimpii jednak nie dało prowadzenia, a mogło, bo Dolcan raził niefrasobliwością w obronie. Po kilkunastu minutach zaczęli atakować goście, ale robili to bez pomysłu. Ze wszystkimi centrami w pole karne Olimpii świetnie sobie radził jej bramkarz Daniel Osiecki. Dobrą pierwszą połowę zaliczył urodzony w Polsce Paul Grischok. To on napędzał atak drużyny z Grudziądza. Rozgrywał, groźnie strzelał, ale do przerwy żadne gole nie padły.

Pięć minut po zmianie stron arbiter pokazał żółtą kartkę Jakubowi Cieciurze, mimo że faulował w tej sytuacji Piotr Ruszkul. Po konsultacji z sędzią technicznym, Paweł Dreschel naprawił błąd i ukarał już właściwego zawodnika.

W odstępie dwóch minut dwie dobre okazje miał obrońca gospodarzy Maciej Dąbrowski. Najpierw strzelał z dystansu, ale nie trafił czysto w piłkę i ta minęła bramkę Rafała Leszczyńskiego. Potem świetnie złożył się do „szczupaka”, ale i tym razem zabrakło precyzji. Niewykorzystane sytuacje zemściły się na dziewięć minut przed końcem. Jak profesor zachował się Łukasz Sierpina, który przyjął piłkę, lekko sobie wypuścił i przymierzył przy słupku. W końcówce ząbkowanie trafili po raz drugi. Zagrywał Sierpina, a sfinalizował akcję Damian Świerblewski. Po chwili strzelec gola zszedł z boiska, a w jego miejsce pojawił się Piotr Kosiorowski.

W całym meczu było mnóstwo chaosu i niedokładności, przez co ciężko było oglądać to spotkanie. Ogromne brawa należą się więc kibicom Olimpii, którzy przez 90 minut mocno dopingowali swoich pupili. Sympatyków gości nie było. Zwycięstwo pozwoliło Dolcanowi wyprzedzić dzisiejszego rywala w tabeli, ale tylko o punkt.

Olimpia: Osiecki – Ratajczak, B. Kowalski, Dąbrowski, Kościukiewicz – Grischok, Cieciura (83. Domżalski), Pach (68. Rogóż), Kryszak – Sulej (54. Tumicz), Ruszkul

Trener: M. Kaczmarek

Dolcan: Leszczyński – Ciesielski, Dadacz, Hirsz, Korkuć – Piesio (92. P. Głowacki), Sierpina (90. Zapaśnik), Bazler, Pulkowski, Koziara – Świerblewski (88. Kosiorowski)

Trener: R. Podoliński

Żółte kartki: Ruszkul – Korkuć, Świerblewski, Sierpina

Sędzia: P. Dreschel (Gdańsk)

Marcin Dobski