Hit Ekstraklasy zupełnie rozczarował. Jaga z Legią na remis
Ten mecz miał być ozdobą kolejki. Niestety piłkarze Jagiellonii Białystok oraz Legii Warszawa nie stworzyli wielkiego spektaklu. Oglądaliśmy bardzo przeciętne spotkanie, które zakończyło się bezbramkowym remisem.
Przed tym spotkaniem Legia zajmowała pozycję lidera, ale miała tylko punkt przewagi nad Lechem oraz trzy „oczka” więcej od Jagiellonii. Jeśli zespół z Białegostoku marzył jeszcze o mistrzostwie Polski, to ten mecz powinien wygrać.
Wszyscy kibice zgromadzeni na stadionie oraz przed telewizorami liczyli na spotkanie na miarę walki o mistrzostwo Polski. Zwycięstwo dałoby Legii ogromną przewagę nad resztą stawki i dla stołecznego zespołu mistrzostwo Polski byłoby już na wyciągnięcie ręki.
Rozpoczęcie spotkania zostało opóźnione przez protest zawodników Legii. Piłkarze gości z opóźnieniem pojawili się na murawie. Wszystko przez to, że na stadion nie zostali wpuszczeni kibice klubu z Warszawy.
Zawodnicy Legii przed pierwszym gwizdkiem arbitra podeszli do pustego sektora gości i bili brawo.
Pierwsze minuty meczu rozgrywanego w Białymstoku nie były porywającym widowiskiem. Obydwie drużyny grały trochę zachowawczo i widoczne było to, jak wielka jest stawka tego spotkania.
Od pierwszych minut meczu bardzo aktywny w barwach Jagiellonii był Roman Bezjak. Zawodnik miejscowych szukał swoich okazji, oddawał uderzenia, ale brakowało w jego grze precyzji. Po 25 minutach gry wciąż mieliśmy bezbramkowy remis.
Pomimo przewagi Jagiellonii, to nie oglądaliśmy zbyt wielu okazji podbramkowych w kolejnych minutach. Pierwsze celne uderzenie zobaczyliśmy dopiero w 35. minucie, ale wtedy Malarz nie miał żadnych problemów ze strzałem Świderskiego.
Generalnie pierwsza połowa spotkania zupełnie zawiodła. Bezbramkowy remis po 45 minutach gry chyba nikogo do końca nie zadowalał.
Drugą połowę meczu trenerzy obydwu drużyn postanowili rozpocząć nie dokonując żadnych zmian personalnych.
Pierwszy kwadrans drugiej połowy niewiele zmienił. Jagiellonia wciąż miała optyczną przewagę, ale poziom piłkarski prezentowany przez obydwie drużyny nie zachwycał. Hit Ekstraklasy zupełnie rozczarowywał.
Kolejne minuty nie przynosiły żadnych zmian. Z trybun stadionu w Białymstoku dało się usłyszeć nawet gwizdy kibiców, którzy po prostu byli rozczarowani poziomem spotkania.
Ostatecznie mecz w Białymstoku zakończył się bezbramkowym remisem. Taki wynik oznacza, że Legia pozostaje na fotelu lidera, ale ma tylko dwa punkty przewagi nad Lechem i trzy „oczka” więcej od Jagiellonii. Losy tytułu mistrzowskiego są nadal sprawą otwartą.
PilkaNozna.pl
foto: Cezary Musiał