Hiszpańskie kluby protestują! Chodzi o Barcelonę
Kontrowersyjna rejestracja Daniego Olmo i Pau Victora odbiła się szerokim echem w świecie hiszpańskiego futbolu. Kluby z LaLiga, na czele z Atletico Madryt, protestują w sprawie piłkarzy FC Barcelony.
FOT. SPP/SIPA USA/PressFocus
Przypomnijmy, rządowa Krajowa Rada Sportu wyraziła zgodę na rejestrację Daniego Olmo i Pau Victora z FC Barcelony w rozgrywkach LaLiga. Wcześniej rejestracja została negatywnie zaopiniowana przez władze ligi oraz Hiszpański Związek Piłki Nożnej.
W reakcji na tę decyzję, inne hiszpańskie kluby wyraziły swoje niezadowolenie, uważając ją za niebezpieczny precedens dla konkurencyjności rozgrywek.
Rejestracja Olmo i Victora jest, póki co, tymczasowa. LaLiga i RFEF mają 10 dni na złożenie ewentualnych uwag względem podjętej uchwały przez Krajową Radę Sportu. Do zmiany decyzji w specjalnych oświadczeniach nawołuje m.in. Atletico Madryt.
- – Klub chce wyrazić swoje głębokie zaniepokojenie sytuacją, jaka zaistniała w hiszpańskiej piłce nożnej. (…) Uważamy, że decyzja ta zagraża obecnemu systemowi, kwestionując zasady gry. (…) Interwencja rządu stwarza bardzo niebezpieczny precedens, ponieważ otwiera drzwi do łamania zasad i powtarzania poważnych błędów z przeszłości – przekazali Los Colchoneros.
Jednocześnie w tej sprawie zabrało głos Las Palmas. – Wydana uchwała była dla nas niemiłym zaskoczeniem. Wyrażamy zdecydowany sprzeciw. Uważamy, że decyzja ta stanowi poważne zagrożenie dla uczciwości rozgrywek i ustanawia niepokojący precedens, który może zdestabilizować podstawy profesjonalnej piłki nożnej w naszym kraju – czytamy w oświadczeniu.
Póki co, pozostałe kluby nie wyraziły publicznie swojego zdania, choć jak nieoficjalnie wiadomo, są podobnego zdania. (JB)