Hiszpania wyleczy włoski kompleks?
Finałowy pojedynek Euro 2012 zapowiada się niezwykle interesująco. Na papierze faworytek wydają się być Hiszpanie, którzy pewnie zmierzają do drugiego z rzędu Mistrzostwa Europy. W spotkaniu decydującym o złotym medalu będą musieli jednak stawić czoła nie tylko nieobliczalnym Włochom, ale także… historii.
Cały świat patrzy na Kijów. Czas na wielki finał EURO 2012! – KLIKNIJ!Dotychczasowy bilans bezpośrednich spotkań przemawia bowiem wyraźnie na stronę Italii. Piłkarze z Półwyspu Apenińskiego są bowiem największą zmorą Hiszpanów, z którą w oficjalnych meczach nie mogą sobie poradzić od… 92 lat! O ostatnim tryumfie pamiętają już tylko najstarsi kibice
La Furia Roja, bowiem miał on miejsce w 1920 roku.
Statystyki nie do końca oddają jednak historię rywalizacji obydwu zespołów w ostatnich latach. Chociaż Włosi do tej pory potrafili znaleźć patent na Hiszpanów, to nie znaczy, że zawsze schodzili z boiska jako zwycięzcy. Podczas poprzednich Mistrzostw Europy do pojedynku Włochów z Hiszpanami doszło już w ćwierćfinale. Spotkanie zakończyło się wynikiem bezbramkowym, a o awansie do dalszej rundy musiały przesądzić rzuty karne. W nich lepsi okazali się podopieczni Luisa Aragonesa, którzy kilka dni później zostali Mistrzami Europy.
Konkurs rzutów karnych z 2008 roku można zobaczyć TUTAJ
Zdobyte tytuły nie pozwoliły jednak Hiszpanom na przełamanie ciążącego nad nimi fatum. Mistrzowie Świata i Europy wyższość Italii po raz kolejny musieli uznać przed rokiem, kiedy to w meczu towarzyskim ulegli 2:1. W tamtym spotkaniu na boisku pojawiło się aż dziewięciu zawodników, którzy prawdopodobnie zagrają od pierwszej minuty również w finale Euro 2012. Wśród nieobecnych będą jedynie Christian Maggio i Andrea Ranocchia.
Skrót meczu z 2010 roku można zobaczyć TUTAJ
Droga Hiszpanii i Włoch do finału (video) – KLIKNIJ!
Do ostatniego starcia dwóch odwiecznych rywali doszło… podczas tegorocznych mistrzostw. Włosi i Hiszpanie zmierzyli się ze sobą już na poziomie fazie grupowej, inaugurując zmagania w grupie C. Wówczas nie udało się wyłonić zwycięzcy, a mecz zakończył się podziałem punktów.
Skrót grupowego starcia Włochów z Hiszpanami z EURO 2012 można zobaczyć TUTAJ
W dzisiejszym spotkaniu na podobne scenariusze nie będzie już miejsca. Jeżeli w regulaminowym czasie gry nie poznamy nowego Mistrza Europy, niezbędne będzie rozegranie dogrywki. Jeżeli ona nie przyniesie rozstrzygnięcia, o losie tytułu zadecydują rzuty karne.
Grzegorz Lemański,
Piłka Nożna