Od dłuższego czasu Stowarzyszenie Hiszpańskich Piłkarzy negocjowało z władzami Zawodowej Ligi Hiszpańskiej. Cała sprawa rozbijała się oczywiście o pieniądze. Zawodnicy chcieli mieć gwarancję regularnych płatności, z czego wiele klubów w Hiszpanii nie mogło się w ostatnich miesiącach wywiązać. Zespoły z pierwszej i drugiej ligi zalegają z pensjami łącznie na sumę 50 milionów euro. Jednak porozumienie ostatecznie zostało zawarte.
Po raz pierwszy od 27 lat start La Liga został opóźniony przez strajk. Rozgrywki miały ruszyć przed tygodniem, ale ostatecznie piłkarze rozpoczną rywalizację od drugiej serii spotkań.
Oto zestawienie par w najbliższej kolejce:
Sobota, 27 sierpnia
Sporting Gijon – Real Sociedad (18:00)
Valencia CF – Racing Santander (20:00)
Granada CF – Real Betis (22:00)
Niedziela, 28 sierpnia
Atletico Madryt – Osasuna Pampeluna (12:00)
Athletic Bilbao – Rayo Vallecano (16:00)
RCD Mallorca – Espanyol Barcelona (18:00)
Getafe CF – Levante UD (18:00)
Real Saragossa – Real Madryt (20:00)
Sevilla FC – Malaga CF (22:00)
Poniedziałek, 29 sierpnia
FC Barcelona – Villarreal CF
Jak co roku faworytów do mistrzostwa mamy dwóch. O tytuł najlepszej drużyny w kraju walczyć będą piłkarze Barcelony i Realu Madryt. Tej dwójce zespołów mogą „towarzyszyć” na czele tabeli 2-3 drużyny, ale tylko na starcie sezonu. Z każdą kolejką dystans pomiędzy gigantami a resztą stawki powinien się powiększać.
Zapowiedź wielkich emocji mieliśmy w finale Superpucharu Hiszpanii. W pierwszym spotkaniu w Madrycie padł remis 2:2, natomiast w rewanżu Barcelona wygrała 3:2. Obydwa spotkania stały na wysokim poziomie piłkarskim, ale niestety drugie starcie zakończyło się skandalem. Wielcy piłkarze okazali się małymi ludźmi i na boisku doszło do przepychanek. Miejmy nadzieję, że w sezonie będziemy mogli skupić się tylko i wyłącznie na rywalizacji sportowej.
A co w innych klubach? Na pewno pewnego rodzaju ciekawostką będzie Malaga. Klub, który finansowany jest przez szejków poczynił spore wzmocnienia w przerwie letniej. Do Malagi dołączyli między innymi: Cazorla, Joris Mathijsen, Jeremy Toulalan oraz Ruud van Nistelrooy. Jak zawsze silne powinny być takie drużyny, jak Valencia, Villarreal oraz Sevilla.
Grzegorz Marciniak, Piłka Nożna
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 2/2025
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
ZBIGNIEW MUCHA: Skoro Wyspy, to musi być tam futbol. Przystanek Malta
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
LESZEK ORŁOWSKI: Zmęczenie perfekcjonizmem szefa? [FELIETON]
Roman Kołtoń