Hiszpania: Real Sociedad znów punktuje

fot. Łukasz Skwiot

Faworytami przed pierwszym gwizdkiem arbitra byli Baskowie. Ostatni raz porażkę ponieśli (licząc zarówno rozgrywki ligowe, jak i Copa del Rey) 21 grudnia, ulegając na własnym obiekcie Deportivo Alaves. Po drodze wygrali z Realem Madryt, a także w derbach Baskonii z Atlethikiem. Leganes także notowało ostatnio dobre wyniki, ale nie tak dobre jak gospodarze.

Pierwsza połowa stała pod znakiem przewagi zawodników Realu Sociedad, która jednak w żaden sposób nie przełożyła się na zdobycze bramkowe. Baskowie mieli co prawda częściej piłkę przy nodze, ale nie za bardzo wiedzieli, w jaki sposób wykorzystać ten fakt. 

Druga część pod względem wykorzystania nadarzających się okazji wyglądała zdecydowanie lepiej. Już pięć minut po jej rozpoczęciu do siatki trafił Mikel Oyarzabal. Hiszpan dostał celne dochodzące dośrodkowanie od Adnana Januzaja i zostało mu tylko skierować piłkę do siatki. Na kolejne trafienie Baskowie czekali równo dziesięć minut. Po akcji, przeprowadzonej prawą stroną, piłka została zagrana na środek, tuż przed bramką Leganes. Piłkę próbował przyjąć Willian Jose, ale zrobił to niedokładnie, z czego użytek zrobił Oyarzabal, strzelając drugiego gola w meczu.

Co napastnikowi nie udało się wcześniej, udało się kilkanaście minut później. Ruben Pardo wykonywał rzut wolny i dośrodkował wprost na głowę Williana Jose, który tym razem nie musiał przyjmować futbolówki, a jedynie skierował ją do siatki rywali.

RK, PilkaNozna.pl