Hiszpania: Minimalna wygrana Barcelony

fot. Sergio Perez / Reuters

Chociaż w trzech poprzednich spotkaniach Barcelona notowała remisy, to jakiekolwiek inne rozstrzygnięcie niż zwycięstwo gospodarzy, byłoby traktowane w piłkarskiej Europie jako spora niespodzianka. Real Valladolid nie walczy o europejskie puchary, a w końcówce stycznia musiał nawet uznać wyższość Hueski. 

Spotkanie toczyło się według przewidywanego scenariusza. Barcelona atakowała, a goście starali się bronić, co do pewnego momentu przynosiło skutek. Obrona pękła tuż przed końcem pierwszej połowy spotkania. We własnym polu karnym jednego z rywali faulował Michel, co wyłapał arbiter i od razu odgwizdał rzut karny dla gospodarzy. Z wykorzystaniem też okazji nie miał problemu Lionel Messi. 

Druga część meczu również stała pod znakiem gospodarzy, którzy zdominowali gości z Valladolid. Niestety, za przewagą nie szły trafienia, a jednobramkowe prowadzenie nie było bezpiecznym rozwiązaniem. Wydawało się, że męczarnie gospodarzy się skończą, kiedy w 85 minucie arbiter podyktował drugi rzut karny, za faul na Philippe Coutinho. Do piłki podobnie jak w pierwszej części meczu podszedł Messi, ale tym razem bramkarz dobrze odczytał zamiary Argentyńczyka i obronił jego uderzenie. 

Ostatecznie mecz zakończył się minimalnym zwycięstwem Barcelony, która tym samym dopisała do swojego konta kolejne trzy punkty. 

RK, PilkaNozna.pl