Trawa jest zielona, niebo niebieskie… a Eden Hazard jest kontuzjowany. Belg po raz kolejny zmaga się z kontuzją i nie zagra w ostatnim meczu LaLiga w barwach Realu Madryt.
Eden Hazard (fot. Reuters)
Fani Realu Madryt mają prawo śmiać się przez łzy. Eden Hazard nie bez przyczyny jest nazywany najdroższą szklanką na świecie, Belgijski zawodnik co raz leczy kontuzje i gdy już dojdzie do pełni sił, nabawia się kolejnego urazu – i tak w kółko.
W kwietniu Belg uporał się z urazem mięśniowym i powrócił do gry w najważniejszym dla Realu momencie. Hazard przez niedostępność nie wypracował pewnej pozycji w składzie madrytczyków, jednak Zidane kilkukrotnie wprowadzał go na drugą połowę. W meczu 35. kolejki przeciwko Sevilli zawodnik zdobył gola, który być może zaważy o mistrzostwie Hiszpanii dla Realu.
Niestety radość nie trwała zbyt długo. Zinedine Zidane na konferencji prasowej oznajmił, że Eden Hazard nie wystąpi w ostatnim meczu ligowym przeciwko Villarreal. Belg zmaga się z drobnymi problemami mięśniowymi, najprawdopodobniej jeden z nich jest zbyt mocno przeciążony.
To już… 12 uraz zawodnika od momentu, gdy dołączył do drużyny Realu Madryt. Przez problemy zdrowotne Belg opuścił 60 meczów Los Blancos.
młan, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
