Hat-trick Watkinsa, asysta Casha
W starciu rewelacji poprzedniego sezonu i europucharowiczów Aston Villa nie dała szans Brighton. Znakomity występ zanotował Ollie Watkins.
Cash przyczynił się do hat-tricka Watkinsa. (fot. Forum)
Anglik nie miał najlepszego wejścia w bieżące rozgrywki, szczególnie w zestawieniu z drugą częścią minionych. Na pierwszego gola w Premier League czekał do szóstej kolejki, gdy trafił do siatki Chelsea. Być może odblokował się jednak na dobre. Siódma seria gier i potyczka z Brighton na to przynajmniej wskazuje.
Watkins skompletował hat-tricka i zaliczył asystę. W pierwszej połowie wykorzystał podania Matty’ego Casha (premierowa asysta w tym sezonie) oraz Moussy Diaby’ego. W drugiej połowie nie zmarnował zagrania Johna McGinna, a sam obsłużył Jacoba Ramseya. Był zdecydowanie najskuteczniejszym piłkarzem na murawie.
Pozostałe dwa gole dla The Villans były efektem samobója Pervisa Estupinana i uderzenia Douglasa Luiza (dobijał strzał Watkinsa).
Honorową bramkę dla Mew zdobył Ansu Fati.
Zawiedli się ci, którzy – niebezpodstawnie, wszak obie drużyny dobrze rozpoczęły trwający sezon – oczekiwali wyrównanego spotkania. Na kiepskie widowisko narzekać jednak nie mogli.
Aston Villa awansowała na trzecie miejsce w tabeli, spychając z niego Brighton.
sar, PiłkaNożna.pl