Hamalainen: Nie możemy kalkulować
– To rewanżowe spotkanie i mamy jeszcze 90 minut – powiedział przed spotkaniem ze Spartakiem Trnawa Kasper Hamaleinen. Fina i jego kolegów z Legii Warszawa będzie czekać na Słowacji bardzo trudna przeprawa. Jeśli „Wojskowi” chcą awansować do następnej rundy eliminacji Champions League, muszą odrobić stratę z pierwszego meczu.
Hamalainena marzenie o grze w Champions League (fot. Cezary Musiał)
Mistrz Polski przegrał niespodziewanie przed tygodniem (0:2) i znalazł się w niezwykle trudnym położeniu. O odrobienie dwóch bramek straty będzie niezwykle trudno, jednak nastroje w drużynie są bojowe. – Nie możemy kalkulować, ile goli musimy strzelić. Jeśli zagramy tak jak potrafimy, to jestem przekonany, że zdobędziemy wystarczającą liczbę bramek – dodał.
Hamalainen przyznał, że ligowe zwycięstwo nad Koroną Kielce pozwoliło drużynie na nowo uwierzyć w swoje możliwości i wlać w serca zawodników optymizm przed bojem na Słowacji.
Koncentrujemy się na meczu, musimy dobrze zaprezentować się w defensywie. Spróbujemy zmienić historię. Oczywiście, to będzie ciężki mecz, ale jestem pewny siebie. Zwycięstwo w Kielcach pozwoliło nam uwierzyć w siebie i w to, że uda nam się odrobić niekorzystny wynik – kontynuował Fin.
Piłkarz Legii nie ukrywał, że chciałby raz jeszcze zaznać smak gry w Champions League, dlatego mecz z Trnawie urasta do rangi jednego z najważniejszych w sezonie – Możliwość gry w Lidze Mistrzów jest mobilizacją. Byłem członkiem drużyny, która grała w tych rozgrywkach i jestem z tego powodu szczęśliwy, mimo, że było to tylko cztery czy pięć minut. Chcę to powtórzyć, podobnie jak cała drużyna – zakończył.
Spotkanie Spartak – Legia rozpocznie się o godzinie 20:30.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Legia.com