Hajto przed PP: Nie ważne jak, ale musimy!
Musimy przejść Wisłę a jak to się stanie, czy po kryminale tak jak z Lechią po ostatnim rzucie karnym, czy inaczej to nas to w ogóle nie interesuje – zaznacza Tomasz Hajto przed rewanżowym meczem ćwierćfinałowym Pucharu Polski z Wisłą Kraków.
Dwubramkowa przewaga wiślaków w roli faworytów stawia oczywiście drużynę Białej Gwiazdy, i Tomasz Hajto zdaje sobie sprawę z faktu, że wtorkowy mecz nie będzie spacerkiem – Na pewno będzie to trudny mecz, ale mówiłem chłopakom na odprawie, że nie trzeba daleko szukać przykładów drużyn, które straty potrafiły odrabiać. Kiedyś Wisła przegrała na wyjeździe w Santander 1:4 a w rewanżu u siebie, przegrywała w pewnym momencie po samobójczej bramce Marcina Baszczyńskiego 0:1. Mimo to zdołała się podnieść, doprowadzić do remisu w dwumeczu i wygrać ten pojedynek w karnych. Trzeba mieć wiarę – powiedział szkoleniowiec Jagiellonii po ostatnim treningu przed meczem.
Największym mankamentem Jagiellonii na piłkarską wiosnę jest gra w defensywie. Żółto-Czerwoni jak dotąd rozegrali 4 spotkania, w których stracili aż 9 bramek – Faktycznie tych goli tracimy zbyt wiele, bo np. 4 w Bielsku-Białej to zdecydowanie za dużo, ale ja nie wracałbym już do tamtych meczów tylko skoncentrował się na spotkaniu z Wisłą. Ja wierzę w ten zespół. Nie raz już pokazaliśmy w ciężkich momentach, że potrafimy się zjednoczyć – podkreślił opiekun „Jagi”.
Mecz Jagiellonia – Wisła Kraków rozpocznie się o godzinie 18:00.
szymek, PilkaNozna.pl
źródło: Jagiellonia Białystok