Ma wielki talent, gra w Sevilli i był łączony z transferem do Realu Madryt. Coraz więcej wskazuje jednak na to, że Jules Kounde nie pójdzie śladami Sergio Ramosa. Zamiast do stolicy Hiszpanii może przenieść się do Tottenhamu.
Doskonale poinformowany Gianluca Di Marzio donosi, iż klub z Londynu doszedł do porozumienia z ekipą z Sewilli. Na jego mocy 22-letni stoper – jeśli wyrazi taką wolę – ma trafić do Premier League. W drugą stronę powędruje Davinson Sanchez oraz 30 milionów euro. W 2017 roku Koguty zapłaciły za Kolumbijczyka 42 miliony euro. W ostatnim czasie nie był on członkiem podstawowego składu.
W minionym sezonie Kounde rozegrał w barwach Sevilli 49 meczów. Zdobył 4 bramki. Był jednym z kluczowych zawodników drużyny, która niemal do ostatniej kolejki rozgrywek liczyła się w rywalizacji o mistrzostwo Hiszpanii. W kampanii 2019-20 pomógł Los Nervionenses wygrać Ligę Europy.
Sprowadzenie jednego z najbardziej utalentowanych środkowych obrońców młodego pokolenia byłoby ogromnym wzmocnieniem Tottenhamu. Niewykluczone, że pod wodzą Nuno Espirito Santo będzie on grał w ustawieniu z trójką stoperów. Oprócz Sancheza w kadrze są jeszcze Eric Dier, Joe Rodon, Japhet Tanganga, Cameron Carter-Vickers oraz Toby Alderweireld. Ten ostatni nosi się jednak z zamiarem opuszczenia klubu.
Jules Kounde mógłby więc z miejsca stać się liderem formacji obronnej. Pozostaje pytanie, czy będzie chciał on opuścić klub, który zagra w Lidze Mistrzów na rzecz takiego, który rozpocznie zmagania w Lidze Konferencji Europy.
sar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
