Guardiola: Sędziowie powinni chronić piłkarzy
Manchester
City wyeliminował Cardiff City z Pucharu Anglii. Po niedzielnym
meczu IV rundy tych rozgrywek menedżer Pep Guardiola miał sporo
zastrzeżeń do pracy arbitra.
Foto: G. Wajda
W
końcówce pierwszej połowy spotkania rozegranego w Cardiff obrońca
drużyny gospodarzy, Joe Bennett, brutalnie sfaulował Leroy’a Sane.
Za bezpardonowy wślizg w nogi niemieckiego pomocnika Anglik otrzymał
tylko żółtą kartkę, choć w zgodnej opinii ekspertów takie
zachowanie kwalifikowało się na kartkę koloru czerwonego. Po przerwie Sane
nie pojawił się już na boisku, a jego miejsce zajął Sergio
Aguero.
–
Sędziowie są tutaj po to, aby chronić piłkarzy. Kiedy pojawia się
niebezpieczeństwo, to muszą reagować – mówił zirytowany
Guardiola. – Sane wypadnie z gry na jakiś czas. Może na dwa lub
trzy tygodnie, a może na miesiąc – dodał hiszpański menedżer
The Citizens.
Kontuzja
Sane to dla Manchesteru City poważne osłabienie. 22-letni
skrzydłowy wystąpił w obecnym sezonie w 32 spotkaniach, w których
zdobył aż 11 bramek i zaliczył 14 asyst.
Już
w najbliższą środę zespół Pepa Guardioli rozegra kolejny mecz.
The Citizens przed własną publicznością zmierzą się z West
Bromwich Albion w spotkaniu 25. kolejki Premier League.
kwit,
PiłkaNożna.pl
Źródło:
Goal.com/As.com