VfB Stuttgart rozwiązał kontrakt z Kevinem Grosskreutzem. Mistrz świata z 2014 roku w nocy z poniedziałku na wtorek wdał się w bójkę, po której trafił do szpitala.
ZAMKNIJ
Kevin Grosskreutz przez dłuższy czas może nie mieć okazji zagrać przeciwko mistrzom Niemiec. (fot. Łukasz Skwiot)
– Piłkarze są wzorem dla młodzieży, więc nie mogliśmy tolerować wybryku Kevina – powiedział Jan Schindelmeiser, dyrektor sportowy VfB Stuttgart. Drugoligowy klub rozwiązał z Niemcem kontrakt ze skutkiem natychmiastowym.
W nocy z poniedziałku na wtorek Grosskreutz wdał się w bójkę przed jednym z barów. 28-latek z obrażeniami głowy trafił na dwa dni do szpitala. – Popełniłem duży błąd, za który przepraszam. Zaakceptowałem wszystkie konsekwencje i bardzo żałuję, że moja przygoda z zespołem kończy się właśnie w ten sposób – powiedział Grosskreutz.
Bójka nie była pierwszym wybrykiem byłego piłkarza Borussii Dortmund. Wcześniej przyłapany był m.in. na oddawaniu moczu w hotelowym lobby czy rzucaniu kebabem w kibica, z którym się pokłócił.
Kevin Grosskreutz w VfB Stuttgart grał od 2016 roku. Wcześniej był piłkarzem Galatasaray Stambuł, Borussii Dortmund i Rot-Weiss Ahlen. Z reprezentacją Niemiec w 2014 roku wywalczył mistrzostwo świata.