Środowy mecz z Holandią był dla reprezentacji Polski ostatnim w 2020 roku. Po raz pierwszy od bardzo dawna najskuteczniejszym zawodnikiem kadry w roku kalendarzowym nie został Robert Lewandowski.
Napastnik Bayernu Monachium rozegrał w tym roku tylko cztery spotkania w zespole narodowym. Lewandowski nie uczestniczył we wrześniowym zgrupowaniu, opuścił również dwa późniejsze mecze towarzyskie. Strzelecki dorobek 32-latka nie rzuca na kolana – kapitan kadry zdobył dwie bramki, obie w październikowym starciu z Bośnią i Hercegowiną (3:0) w ramach Ligi Narodów.
Tyle samo goli, co Lewandowski, strzelił w tym roku w biało-czerwonych barwach Krzysztof Piątek.
2020 to rok dziwny pod wieloma względami. Także jeśli chodzi o klasyfikację najlepszych snajperów reprezentacji Polski. Najskuteczniejszym zawodnikiem drużyny narodowej nie był któryś z napastników, lecz skrzydłowy. Kamil Grosicki zakończył rok z dorobkiem czterech trafień. To przede wszystkim zasługa towarzyskiego meczu z Finlandią (5:1), w którym 32-letni piłkarz skompletował hat-tricka.
Po jednym golu dla kadry strzelili Kamil Glik, Arkadiusz Milik, Karol Linetty, Jakub Moder oraz Kamil Jóźwiak. W ośmiu spotkaniach reprezentacja zdobyła w sumie 13 bramek.
W kończącym się roku zespół prowadzony przez selekcjonera Jerzego Brzęczka wygrał połowę spotkań. Zaliczył jeden remis oraz doznał trzech porażek (dwukrotnie z Holandią i raz z Włochami).
kwit, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
