Grecy szykują obronę Częstochowy, Niemcy wielkie oblężenie
– Uważam, że 90 minut nie wystarczy – mówi na łamach niemieckich mediów jeden z najbardziej znanych i szanowanych w Grecji dziennikarzy sportowych, Alexis Spyropoulos. Przed piątkowym ćwierćfinałem w Gdańsku można mówić wszystko, ale na pewno nie to, że Niemców czeka przyjemny spacerek.
Wszystko na temat Euro 2012 – KLIKNIJ!Paradoksalnie mecz Niemcy – Grecja może okazać się najbardziej emocjonującym ćwierćfinałem ze wszystkich, które rozegrane zostaną podczas trwających mistrzostw. Zespół z południa Europy nie kryje się bowiem ze swoimi planami. – Wszyscy wiemy, co jest naszą siłą. Postaramy się napsuć jak najwięcej krwi naszemu przeciwnikowi – mówił podczas przedmeczowej konferencji prasowej
Fernando Santos, selekcjoner reprezentacji Grecji.
– Może się zdarzyć tak, że Grecy będą grać dziewięcioma piłkarzami w defensywie. My jesteśmy jednak przygotowani na każdy wariant. Liczy się tylko zwycięstwo – mówił natomiast pewny siebie Loew. Tym razem konferencja niemieckiego selekcjonera wyglądała inaczej, niż zwykle. Loew na pytania odpowiadał krótko, a samo spotkanie z mediami trwało raptem kilkanaście minut. – To będzie dla nas bardzo ciężki mecz. Grecy podczas tych mistrzostw przypomnieli wszystkim, że jeszcze niedawno sięgali po tytuł mistrzowski – dodał Loew.
Tym razem o zwycięstwo będzie im piekielnie trudno – z co najmniej dwóch powodów. Pierwszy jest oczywisty – kadra Niemiec prezentuje podczas tych mistrzostw najrówniejszą i najwyższą formę spośród wszystkich uczestników. Niemal z dziecinną łatwością rozbiła bank w grupie śmierci, rozgrywki w pierwszej fazie zakończyła z kompletem punktów. Wspaniały turniej rozgrywa Mesut Oezil, przebudził się Bastian Schweinsteiger, a Mario Gomez to główny kandydat do tytułu najlepszego strzelca.
Po drugie natomiast grecki zespół do meczu przystąpi osłabiony brakiem trzech podstawowych zawodników. Za żółte kartki na trybunach będą musieli zasiąść Holebas oraz Karagounis, a więzadła w kolanie zerwał Avraam Papadopoulos.
Zwycięzca piątkowego meczu zagra w półfinale, który odbędzie się w Warszawie 28 maja. Jego przeciwnikiem będzie ktoś z ćwierćfinałowej pary Anglia – Włochy.
Niemcy – Grecja; godz. 20:45; Gdańsk
Przypuszczalne składy:
Niemcy: Neuer – Boateng, Hummels, Badstuber, Lahm – Khedira, Schweinsteiger – T. Müller, Özil, Podolski – Gomez
Trener: Loew
Grecja: Sifakis – Torosidis, K. Papadopoulos, Sokratis, Tzavellas – Katsouranis, Makos, Maniatis – Salpingidis, Samaras – Gekas
Trener: Santos
Sędzia: Damir Skomina
Z Gdańska,
Paweł KAPUSTA
Piłka Nożna