Górnik zatrzymany we Wrocławiu. Słowik bohaterem!
Górnik Zabrze zaliczył trzeci z
rzędu wyjazdowy mecz bez zwycięstwa. W niedzielnym spotkaniu 24.
kolejki Lotto Ekstraklasy drużyna prowadzona przez trenera Marcina
Brosza zremisowała 1:1 ze Śląskiem we Wrocławiu.
Jakub Słowik rozegrał bardzo dobry mecz przeciwko Górnikowi Zabrze (foto: Ł. Skwiot)
Niedzielna potyczka rozgrywana we
Wrocławiu rozpoczęła się znakomicie dla ekipy gości. W ósmej
minucie zmagań Damian Kądzior dośrodkował z rzutu rożnego, a w
polu karnym Śląska Denis Suarez efektownie zagrał piłkę w
kierunku bramki. Tuż przed linią bramkową ustawiony był Michał
Koj, który strzałem głową otworzył wynik spotkania.
Po przerwie gospodarze zdołali
wyrównać stan rywalizacji. W 66. minucie gry Sito Riera w polu
karnym Górnika dośrodkował na głowę Arkadiusza Piecha, a
napastnik Śląska precyzyjnym strzałem zmusił Tomasza Loskę do
kapitulacji. Dla Piecha to ósma bramka zdobyta w tym sezonie w Lotto
Ekstraklasie.
Goście z Zabrza mieli przewagę,
stwarzając sobie liczne okazje do strzelenia zwycięskiego gola.
Wyjątkowo nieskuteczny był jednak Igor Angulo, który marnował
kolejne okazje do zdobycia bramki. Hiszpan nie zdołał pokonać
Jakuba Słowika nawet z rzutu karnego – w 87. minucie gry bramkarz
Śląska świetnie zatrzymał uderzenie Angulo z jedenastu metrów.
Ostatecznie więc potyczka we
Wrocławiu zakończyła się remisem 1:1.
kwit,
PiłkaNożna.pl