Górnik Łęczna w ćwierćfinale Pucharu Polski
Górnik Łęczna zameldował się w ćwierćfinale Fortuna Pucharu Polski. Podopieczni Kamila Kieresia awansowali do najlepszej „ósemki” rozgrywek po wyjazdowej wygranej nad Koroną Kielce (2:1).
Górnik Łęczna gra dalej (fot. Wojciech Figurski / 400mm.pl)
Mimo tego, że to Górnik gra w wyższej klasie rozgrywkowej, to przed wtorkowym meczem więcej szans na zwycięstwo dawano gospodarzom. Korona cały czas bije się o powrót do elity, a chociaż drużyna przegrała trzy z czterech spotkań ligowych, to starcie z Pucharze Polski miało jej dać tak upragnione przełamanie.
Lepiej w mecz weszli gospodarze, którzy jeszcze przed upływem pół godziny wyszli na prowadzenie. Podgórski dograł piłkę w pole karne, a tam dopadł do niej Dawid Błanik, który płaskim strzałem nie dał szans Maciejowi Gostomskiemu.
Korona nie poszła za ciosem, a spotkanie było dość wyrównane. Górnik nie miał jednak klarownych szans i było wiadomo, że jeśli chce powalczyć o awans, musi po zmianie stron zagrać zdecydowanie lepiej.
Goście długo walczyli od swojego gola i w końcu udało się im dopiąć celu. W 67. minucie z rzutu wolnego dośrodkował Damian Gąska, a piłkę do siatki skierował Bartosz Rymaniak.
Jak się okazało, zdobyta bramka dodała Górnikowi wiatru w żagle. Korona nie wykorzystała z kolei swoich szans i w końcówce została za to skarcona. W 82. minucie do głosu Bartosz Śpiączka, po którego mocnym uderzeniu futbolówka odbiła się jeszcze od jednego z rywali i wpadła do siatki obok Marcela Zapytowskiego.
Wynik zmianie już ostatecznie nie uległ zmianie i po ostatnim gwizdku sędziego z wygranej, a także awansu do ćwierćfinału Fortuna Pucharu Polski mogli się cieszyć piłkarze z Łęcznej.
gar, PiłkaNożna.pl