Już dziesiąty z rzędu mecz bez ligowego zwycięstwa zaliczyło AS Monaco. W sobotnim spotkaniu 11. kolejki Ligue 1 drużyna prowadzona od niedawna przez Thierry’ego Henry’ego na swoim stadionie tylko zremisowała 2:2 z Dijon.
Sobotnia potyczka rozgrywana na Stadionie Ludwika II rozpoczęła się udanie dla gospodarzy. Od 29. minuty Monaco prowadziło: Antonio Barreca dobrze dośrodkował, a Benjamin Henrichs efektownie skierował piłkę do siatki.
Goście zdołali jednak wyrównać jeszcze przed przerwą. W 33. minucie gry na listę strzelców wpisał się Mickael Alphonse. Jeszcze gorsze wieści dla kibiców Monaco nadeszły w 57. minucie, kiedy Algierczyk Mehdi Abeid dał prowadzenie Dijon!
Drużyna trenera Henry’ego zdołała jednak uniknąć porażki i wielka w tym zasługa Kamila Glika. Na 12 minut przed końcem meczu polski obrońca celnie uderzył piłkę głową po dośrodkowaniu Adamy Traore. Dla Glika to pierwsza bramka zdobyta w lidze francuskiej w tym sezonie.
W sobotni wieczór na boiskach Ligue 1 zobaczyliśmy jeszcze jednego reprezentanta Polski. Rafał Kurzawa wszedł do gry w 79. minucie, zastępując Irańczyka Samana Ghoddosa. Jego Amiens przed własną publicznością przegrało 1:2 z FC Nantes.
kwit, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
