– Taka jest piłka nożna, raz się przegrywa, raz się wygrywa – powiedział po meczu z Francją Diego Godin. Kapitan reprezentacji Urugwaju był rozczarowany po porażce i odpadnięciu z turnieju, ale przy okazji nie ukrywał dumy z postawy swoich kolegów.
Diego Godin uważa, że jego koledzy nie mają się czego wstydzić (fot. Łukasz Skwiot)
Urugwajczycy przystąpili do piątkowego spotkania poważnie osłabieni. Przeciwko Francji nie mógł bowiem zagrać Edinson Cavani i jak się okazało, była to absencja, która bardzo mocno ograniczyła ofensywne możliwości drużyny.
– Rozegraliśmy spektakularny turniej, ale dziś po prostu nie daliśmy rady. Zostawiliśmy na boisku serca, jednak Francja była bardzo mocna. To znakomity zespół, młody i dobrze poukładany, który świetnie realizował założenia trenera – kontynuował urugwajski obrońca.
Zdaniem Godina, on i jego koledzy mogą wracać do kraju w wysoko podniesionymi głowami. – Nie mamy sobie nic do zarzucenia. Moi koledzy walczyli niczym lwy. Nie daliśmy rady pokonać Francji, ale nie mamy się czego wstydzić i możemy spojrzeć naszym kibicom w oczy – zakończył.
16 – Uruguay haven’t won any of their last 16 World Cup games in which they’ve conceded the first goal (D3 L13), since beating France 2-1 in 1966. Possibility. #URU #FRA #WorldCup #URUFRA
— OptaJoe (@OptaJoe) 6 lipca 2018
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
