Przejdź do treści

Polska 1 Liga

Gliwice oszalały na punkcie nowego stadionu

Piast Gliwice pokonał w sobotni wieczór Wisłę Płock 2:1 i udanie otworzył swój nowy, pachnący jeszcze farbą stadion. Tak piłkarze jak i kibice nie ukrywali po spotkaniu, że nowy obiekt może pomóc Piastowi w odnoszeniu sukcesów i w dalszej perspektywie awans do Ekstraklasy.
Mecz z Wisłą z trybun stadionu Piast oglądało ponad 10 tysięcy widzów. To właśnie ich gorący doping poniósł piłkarzy Marcina Brosza do przechylenia w końcówce losów spotkania na swoją korzyść. O handicapie jaki niesie ze sobą gra przy takiej publiczności przekonywał jeden z bohaterów Piasta, Tomasz Podgórski.

– Publiczność pomaga. I to bardzo!- wyznał po meczu. – Kiedy gra się na własnym stadionie, przy takich kibicach, to na pewno czuje się, jak doping „niesie do przodu”. Dzięki naszym fanom w dużej mierze przechyliliśmy szalę na swoją korzyść. Mam nadzieję, że w następnych meczach frekwencja dopisze, a my się odwdzięczymy i nadal będziemy wygrywać – dodał Podgórski.

GG, Piłka Nożna
źr. SportSlaski.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 1/2025

Nr 1/2025