GKS Katowice wykorzystał przewagę, odrobił stratę i pokonał Puszczę
GKS Katowice wyśmienicie radzi sobie na swoim nowym stadionie. Tym razem śląski zespół pokonał Puszczę Niepołomice, choć nie obyło się bez problemów.
Katowicki zespół już po raz kolejny wygrywa spotkanie na swoim nowym stadionie. Tym razem zawodnicy Rafała Góraka byli lepsi od Puszczy Niepołomice.
GKS od samego początku budował przewagę, już w pierwszych minutach meczu miał dwie groźne akcje, transportując piłkę w pobliżu bramki Puszczy. Mimo to, goście w 10. minucie spotkania wyszli na prowadzenie po szybkiej kontrze. Bohaterem całek akcji został German Borkovsky, który po indywidualnym rajdzie zmieścił piłkę w siatce.
W pierwszej części meczu GieKSa miała bardzo dużą przewagę i w zasadzie dominowała przyjezdnych. Brakowało tylko i wyłącznie skuteczności – na pięć celnych uderzeń piłka ani razu nie znalazła się w sieci, przez co Puszcza schodziła do szatni z prowadzeniem.
Katowiczanie dopiero w drugiej połowie wykalibrowali celowniki i byli o wiele bardziej skuteczni. Znów mieli zdecydowaną przewagę na boisku i wówczas potrafili na tym skorzystać. W 59. minucie niepilnowany w polu karnym Sebastian Bergier trafił do siatki z bliskiej odległości, wyrównując wynik spotkania.
Kilkanaście minut później Bergier zdobył swojego drugiego gola. Bartosz Nowak świetnie podał prostopadłą piłkę i Bergier mocnym strzałem wpakował piłkę do siatki.
BERGIER PO RAZ DRUGI! GKS prowadzi z Puszczą!
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) April 12, 2025
Czy goście zdołają jeszcze odpowiedzieć?Mecz trwa w CANAL+ SPORT 3 i w serwisie CANAL+: https://t.co/zr8n1cU2RX pic.twitter.com/zAQC1AsDkY
Kropkę nad i w samej końcówce postawił… Michal Siplak. Gracz Puszczy skierował piłkę do własnej siatki i samobójczym trafieniem ustanowił wynik tego meczu na 3:1.
