Gdzie i do kiedy jeszcze trwa okno transferowe? Polska nie jest wyjątkiem
Zimowe okno transferowe w najlepszych ligach w Europie dobiegło już końca. A w których krajach wciąż można przeprowadzać transakcje?
Hucznie obchodzony Deadline Day w najlepszych ligach w Europie dobiegł już końca. Kluby dokonały wzmocnień last minute, aby zyskać przewagę w decydującej fazie sezonu. Ostatni dzień zimowego okna transferowego charakteryzował się w głównej mierze wypożyczeniami z opcją wykupu. Tak postąpiła chociażby Borussia Dortmund, która ściągnęła do siebie 22-letniego Daniela Svenssona z Nordsjaelland.
Natomiast okazuje się, że znaczna część Starego Kontynentu wciąż może dokonywać ostatnich ruchów. Nie inaczej jest w Polsce, gdzie jak dobrze wiemy, okno transferowe trwa do 22 lutego. Choć są kraje, w których Deadline Day następuje znacznie później. W Europie są to m.in. Finlandia (1 kwietnia), Norwegia (27 marca) czy Szwecja (25 marca). Aczkolwiek wynika to z innego systemu rozgrywek, jakie przyjęły te państwa (wiosna-jesień).
Jeśli jednak chcemy uwzględnić wyłącznie kraje, które grają w tym samym okresie co Polska, to najdłużej okno jest otwarte na Ukrainie (11 marca) oraz Estonii (28 lutego). Wcześniej Deadline Day nastąpi w Czechach (22 lutego), Słowacji (21 lutego), Szwajcarii (17 lutego), na Węgrzech (14 lutego) czy też w Turcji (11 lutego). Oznacza to oczywiście, że pomimo zamknięcia okna transferowego w tych krajach, kluby naszej Ekstraklasy wciąż będą mogły ściągać do siebie zawodników z tamtych lig.
Nieudana przygoda Czubaka w Belgii – Kortrijk spada z ligi!
Belgijskie Kortrijk oficjalnie pożegnało się z najwyższą klasą rozgrywkową. Gdy Arka Gdynia świętuje powrót do Ekstraklasy, Karol Czubak musi przełknąć gorzką pigułkę spadku z ligi.
Ładny gol Patryka Klimali. Asystował mu były piłkarz Juventusu i Bayernu [WIDEO]
Patryk Klimala znowu strzelił gola. Napastnik wypożyczony ze Śląska Wrocław do Sydney FC zdobył bramkę w przegranym meczu 29. kolejki ligi australijskiej, z Melbourne City (1:5).
Brazylijczycy dopięli swego. Słynny Włoch w końcu zostanie ich selekcjonerem
Po prawie trzech latach negocjacji, namów i podchodów, Carlo Ancelotti w końcu ma zostać selekcjonerem reprezentacji Brazylii. Taką informację na portalu x podał specjalista ds. transferów, Fabrizio Romano.
Miękkie lądowanie Ancelottiego. Włoch blisko nowej pracy!
Nie ma już w zasadzie wątpliwości, że Carlo Ancelotti lada moment odejdzie z Realu Madryt. Legendarny trener zaliczy miękkie lądowanie, bowiem jest bardzo blisko nowego angażu.