Jednym z bohaterów niedzielnego klasyku ekstraklasy, w którym Lech Poznań zmierzył się z Legią Warszawa był Maciej Gajos. Pomocnik „Kolejorza” rozegrał dobre zawody, a swój udany występ okrasił zdobyciem gola. Nic więc dziwnego, że po ostatnim gwizdku piłkarz tryskał dobrym humorem.
Maciej Gajos był jednym z bohaterów niedzielnego meczu (fot. Łukasz Skwiot)
Gajos wrócił do gry po przerwie spowodowanej kontuzją, jednak nie było po nim widać, by pauzował. Pomocnik Lecha był jednym z głównych architektów efektownego zwycięstwa swojej drużyny, która odskoczyła Legii na odległość pięciu punktów w tabeli ekstraklasy.
– Długo czekałem, żeby wrócić na boisko. Od niedawna jestem do dyspozycji trenera. Cieszę się, że wróciłem i zdobyłem ważnego gola – komentował Gajos po spotkaniu.
– Nie chcę oceniać swojego występu. Myślę, że każdy kto był na boisku to dał z siebie sto procent. Jako drużyna zagraliśmy bardzo dobrze – dodał.
Lech ma aktualnie 21 punktów na swoim koncie i w ligowej tabeli ustępuje jedynie Górnikowi Zabrze. Beniaminek ekstraklasy może się pochwalić dorobkiem 22 „oczek”.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. legionisci.com
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
