Przejdź do treści
Francuzi zepsuli humory gospodarzom

Ligi w Europie Świat

Francuzi zepsuli humory gospodarzom

Reprezentacja Ukrainy nie zdołała sprawić niespodzianki w piątkowym meczu Euro 2012. W spotkaniu grupy D gospodarze polegli i to wyraźnie w starciu z Francją.


Spotkanie rozpoczęło się punktualnie o godzinie 18:00. Jednak od samego początku nad stadionem w Doniecku przechodziła niesamowita ulewa. W dodatku na niebie widoczne były pioruny, więc arbiter w 5. minucie meczu nakazał piłkarzom opuścić murawę. Przez prawie godzinę zawodnicy odpoczywali, ale pogoda wreszcie pozwoliła na wznowienie spotkania.

W pierwszej połowie meczu nie zobaczyliśmy goli, chociaż mecz stał na wysokim poziomie. Przewagę miała reprezentacja Francji. Bramkę mógł zdobyć między innymi Mexes, którego uderzenie głową z największym trudem wybronił Pjatow. Gospodarze również byli głoźni. Świetną sytuację miał Szewczenko, ale uderzył z całej siły w golkipera rywali.

Druga połowa zapowiadała się emocjonująco. Od samego początku przewagę mieli Francuzi i to przyniosło efekt w 53. minucie. Wówczas Menez znalazł się polu karnym i oddał mocny strzał. Pjatow był trochę zasłonięty i nie miał żadnych szans w tej sytuacji. Po trzech minutach goście podwyższyli na 2:0, a tym razem gola strzelił Cabaye.

Po drugim golu z reprezentacji Ukrainy zeszło powietrze. Gospodarze nie potrafili nawiązać już walki. Walka w grupie D o awans do następnej fazy będzie trwała do samego końca.

PilkaNozna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 44/2024

Nr 44/2024