Olympique Lyon doznał pierwszej porażki w lidze francuskiej od końca listopada ubiegłego roku. W niedzielnym meczu 23. kolejki Ligue 1 drużyna prowadzona przez trenera Bruno Genesio przegrała 1:3 z Girondins Bordeaux na wyjeździe.
Losy niedzielnego spotkania rozegranego w Bordeaux rozstrzygnęły się już przed przerwą. W 22. minucie zmagań gospodarze wyszli na prowadzenie: wynik meczu otworzył Nicolas De Preville, który z bliskiej odległości nie dał szans bramkarzowi Lyonu.
Zaledwie pięć minut później Bordeaux ponownie cieszyło się ze zdobytej bramki. Arbiter uznał, że Jeremy Morel we własnym polu karnym sfaulował Malcoma. Sam poszkodowany bardzo pewnie wykorzystał jedenastkę. Dla Brazylijczyka to już ósmy gol strzelony w tym sezonie w Ligue 1.
W końcówce pierwszej odsłony tego meczu kibice nie mogli narzekać na brak emocji. W 44. minucie gry kontaktową bramkę dla Lyonu zdobył Marcelo. Były obrońca Wisły Kraków świetnie uderzył piłkę głową po dośrodkowaniu Nabila Fekira z rzutu rożnego.
Kilkadziesiąt sekund później sędzia po raz drugi w tym spotkaniu podyktował jedenastkę dla Bordeaux. Arbiter uznał, że bramkarz Anthony Lopes nieprzepisowo zatrzymał Maxime’a Poundje’a. Rzut karny na gola zamienił napastnik Gaetan Laborde.
Po przerwie gole już nie padły, była za to czerwona kartka. Niespełna kwadrans przed końcem rywalizacji drugą żółtą kartką został ukarany defensywny pomocnik Bordeaux, Brazylijczyk Otavio. Pomimo gry w dziesiątkę ekipie gospodarzy udało się utrzymać korzystny rezultat do końca meczu.
Tym samym Bordeaux przerwało trwającą siedem kolejek serię spotkań bez porażki drużyny Olympique Lyon.
kwit, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
